Uczniowie bardzo często zadają pytanie, które KAŻDEMU nauczycielowi włos jeży na głowie. Wiecie jakie? „Czy będzie dzisiaj luźniejsza lekcja?” Dalej dialog przebiega następująco:
– A luźniejsza to jaka?
– Taka, żeby nie było nauki, tylko zabawa.
– Cóż począć? Spróbujemy!
Dzięki tym rozmowom narodził się pomysł na innowację pedagogiczną „Język polski w ruchu”.
Działanie, doświadczenie i ruch – oto recepta na nudne lekcje. Wyjście z ławki bowiem aktywuje różne obszary mózgu, sprzyja lepszemu rozumieniu i pobudza kreatywność.
I stało się! W środę, 1 października 2025 r. klasa VII zainaugurowała innowację metodą stacji zadaniowych. Lekcja podsumowująca znajomość lektury „Mały Książę” odbyła się poza ławkami w klasie i … zebrała bardzo dobre recenzje – pokazuje to ewaluacja „Mówiące drzwi” ( patrz zdjęcia).
Również klasa VIII pracowała w środę tą metodą, zajmując się „Zemstą”. Stacje zadaniowe będą królować przez cały październik, albowiem klasy piąte i szóste także będą brały w nich udział – każda po omówieniu innej lektury.
„Przed nami cały rok nauki przez ruch i zabawę! Polski nie może być nudny! A ponieważ Wam się podobało, to będzie więcej takich „luźnych” lekcji!” – obiecuje p. Kowalczuk.