W środowy wieczór dziewczyny z naszego internatu – a w tym roku jest ich aż 53! – spotkały się na wspólnej integracji. Był czas na gry, rozmowy i lepsze poznanie się. Zależy nam na dobrych relacjach, bo od poniedziałku do piątku mieszkamy pod jednym dachem – a gdy tworzymy życzliwą wspólnotę, możemy wzajemnie się wspierać. Tak właśnie, z uśmiechem i dobrą energią, internistki rozpoczęły nowy czas nauki i wspólnego życia w internacie! (fot. s. A. Kalecińska)
1 of 7






