Istnieje ważna zasada – zasada “trzech minut”. Działa ona zarówno dla rodziców, jak i dla dzieci. Kiedy rodzice w rodzinie zaczynają stosować to zasady, zauważają, iż wiele zmienia się na lepsze w relacjach

przytulnosc.pl 1 tydzień temu

Zasada “pierwszych trzech minut” polega na tym, iż zawsze należy witać dziecko z ogromną radością, jakbyś spotykał przyjaciela, którego nie widziałeś przez wiele, wiele lat. I nie ma znaczenia, czy wracasz z sklepu, do którego wyskoczyłeś po chleb, czy wracasz do domu z pracy. zwykle wszystko, czym chce się z tobą podzielić dziecko, dzieje się w pierwszych minutach spotkania, stąd ważność tego momentu.

Od razu zauważysz tych rodziców, którzy intuicyjnie stosują zasadę “pierwszych trzech minut”. Na przykład, odbierając dziecko ze szkoły, zawsze kucają do poziomu jego oczu, obejmują je przy powitaniu i mówią, iż tęsknili. Inni rodzice po prostu biorą dziecko za rękę, mówiąc “chodźmy”, rozmawiając przy tym przez telefon.

Przychodząc z pracy, od razu skup się na dziecku. Masz kilka minut, by usiąść obok niego, zapytać o jego dzień i wysłuchać. Potem możesz już iść na kolację i oglądać wiadomości.

Ważna jest nie ilość czasu, a emocjonalna bliskość

Czasami kilka minut serdecznej rozmowy znaczy dla malucha o wiele więcej niż cały dzień spędzony razem. To, iż jesteśmy zawsze zabiegani i zmartwieni, na pewno nie uczyni naszych dzieci szczęśliwszymi, choćby jeżeli uważamy, iż robimy to dla nich i ich dobrobytu.

Dla rodziców i dzieci wyrażenie “czas razem” ma różne znaczenia. Dla dorosłych wystarczy, iż dzieci są po prostu obok nich, gdy robią coś w domu czy idą do sklepu. Dla dzieci pojęcie “czas razem” to patrzeć sobie w oczy, gdy rodzice siadają obok, odkładają telefony komórkowe, wyłączają myśli o setkach swoich problemów i w ogóle nie rozpraszają się na zewnętrzne sprawy.

Dziecko nigdy nie zaufa, jeżeli poczuje, iż w priorytetach rodziców w momencie komunikacji jest coś ważniejszego niż ono.

Oczywiście nie zawsze rodzice mają czas na wspólną zabawę z dziećmi, ale w takie chwile rób tylko to, czego chce dziecko. Nie należy proponować własnych opcji spędzania wolnego czasu. Czas gwałtownie mija, i zanim się zorientujesz, twoje syny i córki dorosną, więc nie trwoń czasu i zacznij budować zaufane relacje z nimi już teraz. Niech zasada “trzech minut” w tym pomoże.

Idź do oryginalnego materiału