Jak skutecznie zachęcić dziecko do jedzenia? Terapeutka żywieniowa zdradza sprytny trik

Wybiórczość żywieniowa u 2-4 latków to naturalny etap rozwoju. jeżeli jesteś rodzicem wybrednego smakosza, z pewnością doskonale wiesz, iż pora posiłku może być niemałym wyzwaniem. Mama i ekspertka od żywienia zdradza, jak przetrwać ten czas i mimo wszystko zachęcić malca do próbowania nowych rzeczy.


Twoje dziecko odmawia posiłku, grzebie w talerzu, nie chce jeść? Wybiórczość żywieniowa jest zwykle normalną częścią rozwoju dzieci w wieku przedszkolnym. Nie zmienia to jednak faktu, iż kiedy maluch nie chce jeść, zwykle czujemy niepokój. Tyle się mówi o zdrowej zbilansowanej diecie, a przedszkolak kręci nosem na wszystko. Jak skutecznie zachęcić niejadka do jedzenia? Jest pewien sprytny sposób.

Daj wybór

Cue Cassidy Anderson (@cassidyandkids), terapeutka żywieniowa, zachwyciła swoim trikiem użytkowników TikToka. Młoda mama zapewnia, iż sposób ten działa zarówno na niemowlęta, jak i na całkiem spore dzieci.

Zdaniem Cue wielu rodziców wybrednych smakoszy popełnia jeden podstawowy błąd. Otóż nakładają oni na talerz wszystko to, co chcą, by dziecko zjadło, nie pozostawiając mu absolutnie żadnego wyboru. Na dodatek oczekują, iż wszystko zniknie.

Terapeutka żywieniowa radzi, by kolejnym razem na talerzu położyć tylko jedną rzecz np. warzywo. Pozostałe produkty, które oferujesz dziecku, ułóż na półmisku, który potem postaw na środku stołu. Ekspertka zapewnia, iż ten sprytny zabieg sprawi, iż twoja pociecha zainteresuje się tymi dodatkowymi smakołykami.

– Dzieci uwielbiają mieć kontrolę, zwłaszcza jeżeli chodzi o jedzenie, więc przygotuj się na sukces – wyjaśnia autorka wiralowego nagrania, przekonując, iż forma podania posiłku może zmienić absolutnie wszystko.

Internauci w komentarzach potwierdzają, iż ten sposób naprawdę działa. Nieco odważniejszym sposobem na zachęcenie do jedzenia, który polecają rodzice niejadków, jest posiłek bez zasad (bez talerzy i sztućców).

Bez presji!

Rodzice często stawiają na "sprawdzone" posiłki. Przyjmują za pewnik, iż malec czegoś nie lubi, bo do tej pory nie był czymś zainteresowany. Oczywiście każde dziecko jest inne, warto jednak pamiętać, iż twoim zadaniem jest oferowanie szerokiej gamy różnorodnych produktów, a zadaniem dziecka jest decydowanie, o tym, co chce jeść.

Pamiętaj, czas przy stole ma być przyjemnością, a nie karą czy obowiązkiem. Posiłek to nie tylko jedzenie, ale miły rodzinny czas i możliwość wyboru.