Dzisiejszy wpis to zbiór wrażeń z koncertu charytatywnego, którymi chcieli się podzielić jego autorzy. Zapraszam do lektury
„Koncert Norwidowski to ten moment, kiedy nasza klasa jest nastawiona na stu procentową współpracę. Szanujemy siebie wzajemnie, słuchamy, pracujemy i dajemy z siebie tyle, ile jesteśmy w stanie. Zawsze przynosi to tam najpiękniejsze owoce i długo mamy co wspominać.
„Przygotowania do koncertu były naprawdę ciężkie. Pracowaliśmy non-stop przez cztery
tygodnie, aby dojść do perfekcji. W poniedziałek spędziliśmy całe popołudnie w teatrze,
dopracowując najmniejsze szczegóły. Pragnęliśmy, żeby koncert bawił zarówno widownie,
jak i nas. Mamy nadzieję, iż przedstawienie się spodobało ”
„Przygotowania do koncertu były jak on sam – nieprzewidywalne, pełne śmiechu i twórczości. To była bardziej przygoda niż powinność, a naszym przewodnikiem był Pan Grzywacz. Tak jak zawsze oddał swoje serce temu co stworzył i sprawił, iż była to dla nas zabawa, a nie dodatkowy powód do stresu. Każda próba była inna i każda wyjątkowa. Otwarta przestrzeń, którą Pan Grzywacz tworzył w swojej sali 106, sprawiała, iż nie baliśmy się mówić głośno o naszych pomysłach. I myślę, iż to właśnie dzięki temu powstał tak wspaniały koncert. ”
„Występ w koncercie wiązał się dla niektórych z dużym stresem, zwłaszcza, iż nie mieliśmy dużo czasu w próby. jeżeli ktoś nie ma sporego doświadczenia w teatrze, łatwo złapać tremę. Kilka godzin przed występem dokonywaliśmy ostatnich poprawek i przygotowań. Na szczęście, kiedy już wyszliśmy na scenę, wszystko poszło dobrze i usłyszeliśmy pozytywne opinie od widzów.”
„Koncert Norwidowski który odbył się 15.04 był pełen emocji. Uczniowie klasy teatralno- humanistycznej przygotowywali spektakl przez dwa miesiące tworząc najróżniejsze, barwne i mroczne sceny. Zaśpiewano jedenaście słynnych polskich piosenek, przy których uczniowie jak i zarówno cała norwidowska społeczność bawiła się cudownie. Dodatkowo podczas całego wydarzenia odbyła się licytacja w której brała udział publiczność. Uczniom którzy brali udział w spektaklu towarzyszył stres jak i zarówno ogromna adrenalina, która napędzała ich do grania na scenie. Na pewno nie zapomną tego uczucia i czekają na kolejny spektakl którego będą mogli być częścią!!”
„Przygotowywanie Koncertu Norwidowskiego, jak i samo granie, było fajnym doświadczeniem, wtedy można zobaczyć, iż nasza klasa jest bardzo zgrana i iż jest między nami dobra więź. Dobrze jest widzieć zadowolonych widzów jak i nas samych…”
„…cały proces tworzenia spektaklu jest niezapomnianym doświadczeniem. Nie tylko potrafi nas to czegoś nauczyć, ale też można się dobrze bawić, a jest to bardzo ważne nie tylko dla nas samych, ale i dla widzów.”
„”