Szeroka gama zajęć pozalekcyjnych może przyprawiać o zawrót głowy zarówno rodziców, jak i dzieci. Myśląc perspektywicznie zastanawiamy się, w jaki sposób wspierać rozwój naszych dzieci, uwzględniając ich talenty i pasje. Które zajęcia są bardziej, a które mniej potrzebne? Jak zrównoważyć ilość zajęć dodatkowych z czasem potrzebnym na odpoczynek, zabawę i beztroskie kontakty z rówieśnikami? Czy zapisując dziecko na zajęcia dodatkowe rzeczywiście je wspieram, czy jest to dla niego korzystne?
Autorką artykułu jest Karolina Tuchalska-Siermińska – psycholożka, trenerka umiejętności psychospołecznych, ekspertka wiodącej w Europie platformy do nauki języka angielskiego online dla dzieci – Novakid.
W tym artykule przeczytasz o:
- korzyściach, które wnoszą zajęcia dodatkowe,
- ich wadach
- i równowadze.
Korzyści
Rozsądnie zaplanowane zajęcia pozalekcyjne są cennym wsparciem dla wszechstronnego rozwoju dziecka. Oprócz kompetencji akademickich, mogą wspierać rozwój psychiczny (poczucie wartości, elastyczność psychologiczną), rozwój umiejętności miękkich (pewność siebie, asertywność, komunikowanie się, podejmowanie wyzwań, radzenie sobie ze stresem, sumienność) czy społecznych (budowanie relacji, szacunek do siebie i innych).
W zależności od tego, jaką formę przybierają zajęcia, dają dziecku wiele możliwości. Sport wspiera regulację emocji, pozwala uwolnić nagromadzone napięcie, poprzez ruch poprawia się samopoczucie, rozwija się koordynacja i motoryka, dodatkowo sport uczy dzieci pracy zespołowej, sumienności i zdrowego współzawodnictwa. Zajęcia kreatywne (muzyka, malarstwo, taniec, teatr) niosą wiele nieocenionych korzyści, nie bez przyczyny powstał nurt terapeutyczny – arteterapia. Te zajęcia wspierają poprawę koncentracji i umiejętności skupienia się, wyciszają i jednocześnie stanowią dodatkową formę wyrażania siebie i swoich emocji. Zajęcia językowe natomiast ćwiczą pamięć zarówno krótko, jak i długotrwałą, rozwijają zdolności poznawcze oraz komunikacyjne i umiejętności interpersonalne. Dzięki najnowszym rozwiązaniom technologicznym, jakie dają lekcje języka angielskiego online, np. na platformie Novakid, stwierdzenie, iż „poszerzają horyzonty” nabiera dosłownego znaczenia. Taka forma zajęć pozwala uczestniczyć w zajęciach prowadzonych przez certyfikowanych nauczycieli, w tym native speakerów z całego świata.
Odpowiednio dobrane zajęcia dodatkowe pozwalają dziecku lepiej poznać siebie, swoje potrzeby, możliwości i ograniczenia, talenty i pasje, a
jednocześnie dają szansę na sprawdzenie, czego dziecko nie lubi i nie chce robić. Żeby powyższe elementy miały szansę zaistnieć kluczowym jest włączenie pociechy w proces wyboru i planowania zajęć oraz uwzględnienie jej zainteresowań i opinii. Dobrze dobrane zajęcia pozalekcyjne potrafią rozpalać pasję, budzić wiele pozytywnych emocji i stanowić równowagę i przyjemną odskocznię od godzin spędzonych w szkole.
Wady
Zanim przejdę do konkretnych wskazówek, będących wsparciem w planowaniu i wybieraniu zajęć pozalekcyjnych, chciałabym poświęcić chwilę wadom i ryzyku, które pojawia się wraz z włączeniem trybu „zajęcia dodatkowe”. Największym ryzykiem jest przeciążenie dziennego harmonogramu dziecka, brak równowagi między czasem poświęcanym na naukę, a odpoczynkiem. Przychodzi mi na myśl powiedzenie „dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane”, które trafnie opisuje wywieraną przez i na rodziców presje nieustannego rozwoju i produktywności.
Warto pamiętać, iż dla zdrowego rozwoju dziecka tak samo ważny, jak stymulujące warunki do pracy, jest czas poświęcony na wyciszenie,
odpoczynek, swobodną zabawę i budowanie relacji z bliskimi. Żyjemy w czasach, w których dominuje kult pracy i produktywności, a umiejętność odpoczywania należy do deficytowych i paradoksalnie musimy włożyć wiele wysiłku, by nauczyć się efektywnie odpoczywać, bez poczucia winy i straty. Skoro nas dorosłych tak wiele kosztuje pozwolenie sobie na odpoczynek, dlaczego mielibyśmy w ten sam kołowrotek wciągać nasze dzieci?
Dlatego tak istotny jest zdrowy rozsądek i znalezienie równowagi między obowiązkami, a relaksem.
Jak to wyważyć? Oto kilka wskazówek. Na co zwrócić uwagę, by zachować równowagę.
Jeżeli zadajecie sobie pytanie: „Ile zajęć dodatkowych to za dużo?”
Muszę Was zmartwić, ponieważ nie ma jednej, uniwersalnej odpowiedzi. Do każdego dziecka, jego możliwości i sytuacji rodzinnej należy podchodzić indywidualnie. Ważnym sygnałem świadczącym o tym, iż harmonogram zajęć jest przeładowany może być fakt, iż zajęcia pozaszkolne zaburzają możliwość funkcjonowania innych, ważnych obszarów w życiu dziecka.
Podpowiedzią mogą być następujące pytania:
„Czy dziecko ma czas na odrabianie pracy domowej bez presji?”
„Czy ma zapewnioną niezbędną do regeneracji ilość snu?”
„Czy ma czas na swobodną zabawę i kontakt z rówieśnikami?”
„Czy ma możliwość spędzania czasu w rodzinnym gronie?”
Jeżeli na którekolwiek pytań odpowiedziała/eś „NIE”, to oznacza, iż zajęć dodatkowych może być za dużo. Na co jeszcze zwrócić uwagę, by zachować równowagę?
Dokonuj wyboru zajęć dodatkowych w oparciu o zainteresowania, pasje, predyspozycje i rozmowę z dzieckiem.
1. Wspólne planowanie
Włączenie dziecka w planowanie waszego harmonogramu dnia może być ważnym elementem budowania jego tożsamości, pozwala mu poczuć się ważnym członkiem Waszej rodziny. Kolejnym atutem jest budowanie umiejętności zarządzania swoim czasem. Udział w planowaniu pomaga dziecku dostrzec zależność przyczynowo-skutkową między poszczególnymi czynnościami (czasem ich wykonania i miejscem zajęć).
2. Otwartość na zmianę
Może się zdarzyć, co jest naturalne, iż zaledwie w ciągu kilku miesięcy po przystąpieniu do zajęć dziecko straci zainteresowanie. Bądźcie otwarci na zmianę. Warto porozmawiać z nim przed przystąpieniem do zajęć i ustalić pewne zasady. Jedną z propozycji może być zobowiązanie się do wypróbowania zajęć przez 6 miesięcy, a następnie podjęcie decyzji o rezygnacji lub kontynuowaniu.
3. Odpuść presje i trendy
Nie ulegaj panującej modzie lub presji rodziny czy innych rodziców. Nie wybieraj zajęć pozalekcyjnych na podstawie tego, co jest na topie lub na co zapisywane są inne dzieci. Wracamy do tego, o czym wspominałam wcześniej. Dowiedz się, czym naprawdę interesuje Twoje dziecko i wybierz te zajęcia, które pomogą mu rozwijać swoje pasje i talenty. Robienie czegoś, co lubimy, to jeden ze sposobów na dłuższą motywację do działania i euforia przeplataną z satysfakcją z tego, czym się zajmujemy.
4. Postaw na jakość
Gdy już etap wyboru zajęć pozalekcyjnych macie za sobą, kolejnym ważnym elementem jest znalezienie odpowiedniego miejsca. Warto zwrócić uwagę na jakość zajęć, czyli program i zakres tematyczny, kompetencje osób prowadzących, metodykę prowadzenia zajęć i lokalizację. W kontekście planowania czasu i organizacji, przy tak napiętym grafiku ważna jest optymalizacja czasu spędzonego na dojazdach. Przyjaznym rozwiązaniem mogą być nowoczesne metody edukacyjne, takie jak indywidualne lekcje angielskiego online w Novakid. Pozwalają one na realizację zajęć z dowolnego miejsca, pociecha nigdzie nie musi dojeżdżać, dzięki temu oszczędzamy czas. Decyzję o wyborze konkretnych zajęć warto podjąć po spotkaniu z nauczycielami, albo odbyciu lekcji próbnej, to również pozwoli ocenić czy określone zajęcia są
odpowiednie dla Twojego dziecka.
Pamiętajcie, by zwrócić uwagę na to, czy wśród realizowanych zajęć są również te, dające możliwość swobodnej pracy, samodzielnego myślenia i bycia kreatywnym. W ramach rozwijania umiejętności odpoczywania polecam zarówno dzieciom, jak i rodzicom wśród zajęć dodatkowych i obowiązków, zarezerwować miejsce w grafiku na czas spędzony z rodziną i relaks. Myślę, iż to ćwiczenie przyda się każdemu nas.