Nie każdy lubi i potrafi jeździć na nartach lub snowboardzie, za to niemal każdy uwielbia jazdę na sankach. Okazja na powrót do czasów dzieciństwa i to w dodatku w wielkim stylu, czeka w Muszynie, w miejscu, które każdemu dostarczy niezapomnianych wrażeń. Spadł śnieg i zastanawiasz się, jak wykorzystać ten czas? To szansa na odwiedzenie SankoLandii w Muszynie.
Co robić w Muszynie zimą? Jazda na sankach dla dużych i małych
Muszyna to małopolskie uzdrowisko, które chętnie odwiedzane jest o każdej porze roku. Nic w tym dziwnego, gdyż atrakcji dla wszystkich jest tutaj pod dostatkiem. Z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie. Można postawić na spokojny i nieśpieszny wypoczynek lub wręcz przeciwnie — oddać się prawdziwemu szaleństwu. Zimą w Muszynie można bowiem skorzystać z jedynej takiej atrakcji w Polsce, a mianowicie z toru do jazdy na sankach.
To niezwykła atrakcja położona na zboczach Kotylniczego Wierchu w miejscowości Muszyna Złockie, która uwielbiana jest przez całe rodziny. Warto śledzić komunikaty dotyczące warunków pogodowych i jeżeli te pozwolą na otwarcie atrakcji, z pewnością warto z niej skorzystać. Niezapomniane wrażenia i zabawa są tutaj gwarantowane.
A wszystko to na torach saneczkowych, których łączna długość to aż 5 km. jeżeli tylko warunki atmosferyczne pozwalają, trasy przygotowywane są ratrakiem, przez co każdy ma możliwość przeżycia niezapomnianych zjazdów na specjalnie przygotowanych sankach z hamulcami.
Zobacz także: Wygląda jak kurort w Alpach, a leży w Polsce. Oferuje świetne stoki i czyste powietrze
Sankolandia — szansa na zimowe szaleństwo, gdy spanie śnieg
Sankolandia to uwielbiane miejsce dla całych rodzin, do którego wiele osób wraca z utęsknieniem. Kto raz zaznał zjazdu na tych niezwykłych sankach, pragnie przeżyć to jeszcze raz. Stąd tak wiele osób czeka, aż spadnie odpowiednia ilość śniegu, aby móc wybrać się do Muszyny, by pojeździć na sankach.
Do dyspozycji zainteresowanych przygotowywana jest specjalna trasa zwana Ślizgostradą, której długość to aż dwa kilometry. Oprócz tego dostępna jest łatwiejsza trasa niebieska o długości trzech kilometrów, z której można korzystać wyłącznie do zmroku. Ponadto czeka tutaj zielona trasa, po której można nieśpiesznie spacerować z kijkami. Sankolandia jest więc miejscem, w którym można spędzić wyjątkowy czas na świeżym powietrzu.
Sam zjazd na sankach to dobra zabawa zarówno dla dzieci, jak i dorosłych. Na miejscu można wypożyczyć sanki z hamulcami oraz kask. Zjeżdżający podwożeni są pod start zjazdu specjalnymi pojazdami terenowymi, co samo w sobie jest już ciekawym przeżyciem.
Wizyta w Sankolandii może być więc ciekawą atrakcją podczas zimowej wizyty w Muszynie. To atrakcja, do której nie trzeba mieć własnego sprzętu. jeżeli chcesz zaznać białego szaleństwa, a nie potrafisz jeździć na nartach, Sankolandia jest strzałem w dziesiątkę. Warto śledzić komunikaty na stronie atrakcji, aby wiedzieć, na jakim etapie jest jej otwarcie, które zależy od warunków pogodowych. Dobrze pamiętać o tym wyjątkowym miejscu podczas planowania ferii zimowych, których termin zbliża się wielkimi krokami.
Zobacz też:
To najdłuższy wiszący most na świecie. Znajduje się rzut beretem od polskiej granicy
Na ten stok dojedziesz z Krakowa w 30 minut. Idealny do nauki
Ten park zdrojowy przyciąga turystów nietypowym wyglądem. Warto odwiedzić go zimą