"Julka bierze limuzynę, więc ja oplem na bal nie pojadę!". Świat studniówek wymknął się spod kontroli

Zdjęcie: Ubiegłoroczna studniówka we Wrocławiu


Gdy rodzice przyszłych maturzystów próbują znaleźć oszczędny glamour, Maja, maturzystka z Piły już zdecydowała – na swoją studniówkę nie pójdzie. – Nie mamy 1400 zł na bal z osobą towarzyszącą – mówi.