Każde pokolenie ma trendy, które tylko ono rozumie. Z tych 5 rezygnują zetki

mamadu.pl 6 miesięcy temu
Zdjęcie: Każde pokolenie ma swoje trendy i racje, których starsi mogą nie rozumieć. fot. Wesley Tingey/Unsplash


Generacja X przeżyła dzieciństwo z kluczem na szyi i była bardzo samodzielna, a milenialsi lubowali się w słuchaniu muzyki na discmanie i wychowywali się w czasach zachłyśnięcia kapitalizmem. Po nich przyszło pokolenie Z, które wychowało się już w całkowicie cyfrowym świecie i dlatego rezygnuje z wielu przyzwyczajeń poprzednich generacji.


Pokolenia i ich trendy


Każde pokolenie ma swoje zwyczaje i trendy, które są tożsame tylko dla niego. Teraz dużo się mówi o tym, iż np. dziewczyny z pokolenia zet oszalały na punkcie looku "clean girl" i bardzo skupiają się na pielęgnacji cery, a o alfach mówi się, iż kochają szachy i są uważniejsze niż poprzednie pokolenia.

Stąd też wynikają różnice pokoleniowe i częsty wzajemny brak zrozumienia trendów i zwyczajów osób młodszych (lub starszych). O pokoleniu zet czasami się mówi w mediach, iż jest totalnie oderwane od rzeczywistości, bo jego przedstawiciele byli pierwszymi dziećmi, które wychowały się w cyfrowym świecie.

Tak, jak milenialsi porzucili magnetofonowe kasety na rzecz słuchania muzyki na płytach, a następnie na urządzeniach przechowujących dane (mp3, a później aplikacje z muzyką), tak pokolenie zetek również rezygnuje z różnych przyzwyczajeń (oraz ze społecznych zachowań) poprzednich pokoleń. Oto 5 trendów, z których generacja Z rezygnuje.

Mówienie "Dzień dobry" i "Do widzenia"


Oczywiście zasady kultury osobistej i dobrego wychowania zakładają, iż do wszystkich, których znamy i spotykamy, mówimy te słowa. W taki sposób się witamy i żegnamy, ale coraz więcej osób zauważa, iż młodzi ludzie np. nie witają się w bloku na klatce schodowej z sąsiadami, których ledwo kojarzą z widzenia. Nie wynika to z ich braku kultury, a raczej przekonania, iż to zbędne przyzwyczajenie. Po co witać kogoś, kogo nie znamy i kto bardzo często i tak nie reaguje na te słowa?

Katie Bingham Smith, pisarka, która jest mamą nastolatków, przyznaje w artykule dla scarymommy.com, iż wiele razy czuła się zbita z tropu, kiedy dzwoniła do dzieci, a one po odebraniu telefonu milczały. Zetki są bowiem przyzwyczajone, iż mówi się do nich od razu konkretnymi komunikatami. Przywitania i pożegnania dla wielu przedstawicieli tej generacji to strata czasu i niepotrzebna formalność, szczególnie jeżeli dotyczy rozmowy z kimś bliskim.

Branie ślubu


Iksy i igreki były wychowane w poczuciu, iż jeżeli z kimś się wiążą, to prędzej czy później związek zakończy się ślubem lub rozstaniem. Ci niezwiązani z kościołem brali śluby cywilne, ci wychowani w katolickich domach decydowali się na śluby kościelne. Dziś instytucja małżeństwa staje się dla młodych przeżytkiem i niepotrzebną formalnością.

Uważają, iż ślub nie jest gwarantem szczęśliwego związku, a kiedy dwoje ludzi, będąc małżeństwem, chce się rozstać, organizacja rozwodu jest mozolna i kosztowna. Ślub jest dla zetek synonimem patriarchatu, który jest reliktem przeszłości. Są zdania, iż w świecie rządzi równość, partnerstwo, a małżeństwo w sensie prawnym nie jest niezbędne. Poza tym koszt organizacji ślubu i wesela jest ogromny: młodzi ludzie wolą te pieniądze przeznaczyć na podróże, rozwój, edukację i inwestycje.

Używanie interpunkcji


Pokolenie, które adekwatnie od narodzin miało kontakt z technologiami, pisze SMS-y i maile z użyciem emotikonek zamiast znaków interpunkcyjnych. Oczywiście w bardziej oficjalnych sytuacjach zdarza im się używać kropek i przecinków, ale kiedy piszą do rodziców czy znajomych, nie kłopoczą się wykrzyknikami i innymi znakami przestankowymi. To spostrzeżenie potwierdzają tiktoki, na których młodzież zaśmiewa się z poprzednich pokoleń, które przywiązują ogromną wagę do stawiania znaków interpunkcyjnych w krótkich wiadomościach do rodziny i znajomych.

Lekceważenie ekologii


Świadomość na temat tego, jak ludzkość niszczy planetę, jest w społeczeństwie coraz większa, na szczęście. W starszych pokoleniach normalne było palenie papierosów przy dzieciach, a jeszcze 30 lat temu nikt nie słyszał o segregowaniu śmieci i wiele gospodarstw np. na wsiach pozbywało się śmieci, paląc je. Dziś młodzi ludzie są niezwykle uważni na to, by jak najlepiej dbać o środowisko.

Segregują śmieci, korzystają z odnawialnych źródeł energii, zwracają uwagę na etykiety na produktach, które kupują. Zetki, kupując kosmetyki albo żywność, sprawdzają, czy produkt był testowany na zwierzętach, czy opakowanie pochodzi z recyklingu i czy jest wegański. To dla większości osób z tej generacji ważne informacje.

Pisanie pełnymi zdaniami/słowami


To generacja, która szuka wszędzie oszczędności czasu. Także podczas pisania do bliskich wiadomości tekstowych. Dlatego, jeżeli twój nastolatek wysyła do ciebie w messengerze wiadomość o treści: "tbf" albo "tl;dr", nie pytaj go o znaczenie. Szybciej będzie, jeżeli wpiszesz skróty w wyszukiwarkę, bo zetki nie dość, iż nie używają interpunkcji, to nie mają też czasu w tłumaczenie wszystkiego starszym ;-)

Te trendy pokazują, iż pokolenie Z jest zupełnie inne niż poprzednie generacje, które też przecież się w jakimś stopniu od siebie różniły. Zetki jednak wychowały się już w całkowicie cyfrowym świecie, w którym rozwój technologii pędzi, więc i one wciąż są w pędzie. Warto jednak pamiętać o tym, żeby nie krytykować ich przyzwyczajeń, bo mają w tym swoje racje, które nie zawsze będą zrozumiałe dla starszych. Zamiast to negować, warto być otwartym: pokolenia X i Y mogą od nich nauczyć się bardzo wiele.

Źródło: scarymommy.com


Idź do oryginalnego materiału