Kłopotliwi kandydaci

radiokielce.pl 4 godzin temu
Zdjęcie: 02.07.2021 Kielce. UJK. Pierwsi studenci kończą wydział lekarski / Jarosław Kubalski / Radio Kielce


Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego zapowiada większą kontrolę zagranicznych kandydatów, którzy chcą studiować na naszych uczelniach. Resort zwrócił się do Państwowej Komisji ds. Poświadczania Znajomości Języka Polskiego jako Obcego o dodatkowy egzamin z języka polskiego na poziomie B2 dla kandydatów.

To jedna ze zmian, które mają utrudnić wyłudzenie polskiej wizy pod pretekstem studiowania w naszym kraju. W przypadku kształcenia na kierunkach anglojęzycznych od kandydatów wymagany będzie certyfikat znajomości tego języka.

Zmiany w przepisach nie podobają się polskim uczelniom, które mogą stracić dużą liczbę potencjalnych żaków. Profesor Artur Maciąg, prorektor do spraw studenckich i dydaktyki w Politechnice Świętokrzyskiej mówi, iż z 300 kandydatów spoza Unii Europejskiej, którzy deklarowali chęć studiowania w Kielcach, nowe wymagania spełnia 100.

– Część kandydatów posiada certyfikaty językowe i tych przyjmujemy, bo certyfikaty są respektowane na całym świecie. Ale były słuchy, iż u osób bez certyfikatu uczelnie będą mogły własnym egzaminem sprawdzić kompetencje językowe – mówi prorektor kieleckiej uczelni.

Profesor Artur Maciąg dodaje, iż na takie rozwiązanie zgodził się resort nauki.

– Myśmy takie egzaminy przeprowadzili, a teraz dowiadujemy się, iż najprawdopodobniej nie będą one uznawane – twierdzi prorektor. Jak dodaje, o zmianach uczelnia dowiedziała się już w trakcie trwania rekrutacji. – To zdecydowanie za późno – podkreśla.

– Rozumiem, iż musimy być ostrożni jako Polska, kogo wpuszczamy do naszego kraju, rozumiem zagrożenia, ale też chcielibyśmy mieć jako uczelnie jasne przepisy. A te przepisy pojawiły się bardzo późno, poza tym różnią się od tego, co zostało zapowiedziane i czego się spodziewaliśmy – tłumaczy profesor Artur Maciąg.

O studia na kieleckiej uczelni starają się przede wszystkim kandydaci z Ukrainy, ale też z państw Afryki. Ci którzy dostaną wizę, będą mogli kształcić się w Kielcach.


Idź do oryginalnego materiału