Jak informuje RMF FM, do incydentu doszło 20 maja około godizny 9:30 w budynku Collegium Maius przy ul. Fredry w Poznaniu. Na terenie uczelni pojawił się mężczyzna z widocznymi obrażeniami głowy. Jednakże odmawiał on udzielenia pomocy.
Sprawa została zgłoszona na policję i na miejsce wezwano pogotowie. Funkcjonariusze potwierdzili, iż "mężczyzna był pobudzony, nielogiczny" i miał wyrażać "myśli rezygnacyjne". Około 10:30 został przewieziony do szpitala.
– Policjanci z Komisariatu Policji na Starym Mieście w Poznaniu są właśnie na etapie przyjmowania zawiadomienia dotyczącego prawdopodobnie uporczywego nękania jednej z kobiet przez tego mężczyznę. On sam póki co zostanie na oddziale zamkniętym szpitala HCP. Po analizie materiału prokuratura będzie decydowała dalej o jego losie – powiedział podkom. Łukasz Paterski, cytowany przed radio.
Student z zakrwawioną głową na UAM
Po tym incydencie w sieci zaczęły pojawiać się sprzeczne informacje. W związku z tym uczelnia wydała komunikaty, które ukazały się na profilu Biura Prasowego oraz Wydziału Filologii Polskiej i Klasycznej.
Więcej informacji wkrótce.