KOMENTARZ POLITYCZNY | Arkadiusz Guziak: Prohibicja po 22:00 niczego nie rozwiąże

wgoleniowie.pl 1 tydzień temu

Nie zgadzam się z propozycją wprowadzenia zakazu sprzedaży alkoholu po godzinie 22:00 w Goleniowie. Uważam, iż taki krok jest nieadekwatny do realnej sytuacji naszego miasta. Goleniów nie jest wielką aglomeracją, gdzie nocami dochodzi do częstych i poważnych incydentów związanych z alkoholem. Jesteśmy miastem spokojnym, z niskim poziomem nocnych zakłóceń porządku, a jeżeli sporadycznie pojawia się problem, istnieją znane i skuteczne narzędzia – wystarczy zgłosić sprawę policji, która reaguje gwałtownie i zdecydowanie.

Polska jest krajem, w którym alkohol od pokoleń towarzyszy każdej okazji — od chrztu, przez wesele, po stypę. Mamy głęboko zakorzenione społeczne przekonanie, iż bez alkoholu „nie ma imprezy”. Socjologowie i psychologowie od lat zwracają uwagę, iż ograniczenie dostępności nie zmieni nawyków, jeżeli jednocześnie nie zmienia się świadomości, edukacji i kultury.

Zakazy bywają łatwą odpowiedzią na trudne problemy — dają wrażenie, iż „coś zrobiliśmy”. Proste rozwiązania rzadko działają w złożonych kwestiach społecznych. A kwestia alkoholu jest właśnie taka: głęboka, kulturowa i wymagająca edukacji, profilaktyki oraz realnego wsparcia, a nie symbolicznych decyzji.

Nie jesteśmy miastem, gdzie nocą dzieją się sceny jak z wielkomiejskich raportów policji. W Goleniowie ludzie pracują, wychowują dzieci, prowadzą firmy, wracają po nocnej zmianie, zatrzymują się czasem w sklepie po wodę, mleko, czasem po jedno piwo — i nie ma w tym nic niebezpiecznego. Goleniów to spokojne, rozsądne miasto. Nie potrzebujemy pozornych rozwiązań, tylko działań, które realnie wpływają na świadomość i wychowanie. Prohibicja po 22:00 niczego nie rozwiąże — a wygeneruje nowe problemy. Wierzę, iż jako rada powinniśmy patrzeć szerzej i wybierać rozwiązania oparte na faktach i realnych potrzebach mieszkańców.

Idź do oryginalnego materiału