Komputery zwykle mają wszechstronne zastosowanie, ale pewne ich cechy predestynują je do wykorzystywania w konkretnych obszarach. Inne parametry ma typowy biurowy laptop, inne maszyna dla grafika, jeszcze inne komputer do gier. Czym powinien się z kolei charakteryzować komputer do edukacji, w szczególności taki używany przez nauczycieli? Pewne cechy nie do końca są oczywiste.
Materiał partnerski
Wiemy doskonale, iż „jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego”. Ta maksyma dotyczy w szczególności komputerów. Maszyna gamingowa musi mieć szybki procesor i wydajną kartę graficzną, ale pociągnie to za sobą duże gabaryty (w szczególności jeżeli chodzi o laptopa) i duży poziom emitowanego hałasu. Notebook biznesowy wcale nie musi być niesamowicie szybki, ale powinien być smukły, lekki i długo działać na zasilaniu akumulatorowym.
Zupełnie inny zestaw cech powinien mieć komputer dla edukacji. Postanowiliśmy zasięgnąć wiedzy od eksperta z firmy Acer, która produkuje komputery specjalnie z myślą o nauczycielach. Nasze wątpliwości wyjaśnił Piotr Nowok z Acera. A zatem – jakie cechy powinien mieć taki komputer, by spełniać wymagania tej konkretnej grupy odbiorców?
Komputer gotowy na przyszłość
Zacznijmy od wydajności. Komputery dla edukacji nie muszą być demonami wydajności, zwłaszcza w kontekście przetwarzania grafiki, więc pod tym względem w największym stopniu różnią się na przykład od komputerów do gier (tzw. gamingowych). Mimo wszystko powinny być dość szybkie.
Wynika to z prostego faktu: cykl życia komputera w edukacji wynosi zwykle od 3 do 5 lat, a to oznacza, iż maszyna kupiona dzisiaj musi przez cały czas spełniać przynajmniej minimalne wymagania aplikacji za pięć lat. Z tego powodu nauczyciel nie powinien się dziś decydować na komputer z najniższej półki, ponieważ może się okazać, iż za rok, dwa czy trzy lata pojawią się aplikacje, z których nie będzie się dało komfortowo na tym komputerze korzystać lub których nie będzie się dało w ogóle uruchomić – tłumaczy Piotr Nowok, Deputy Commercial Head w Acer Polska.

Komputery do edukacji zwykle mają dobrej klasy procesor, pamięć RAM i nośnik danych, ale w większości przypadków wyposażone są w zintegrowany z procesorem układ graficzny. Poza pewnymi specyficznymi zastosowaniami i przedmiotami, które wykłada nauczyciel, karta graficzna (w postaci wyspecjalizowanego układu GPU) nie jest niezbędna.
Wytrzymała obudowa i pojemny akumulator
Kilkuletni okres, podczas którego komputer musi spełniać swoją rolę, wiąże się z jeszcze jednym aspektem. Obudowa takiego komputera musi być wytrzymała, szczególnie gdy mówimy o laptopie. Taki sprzęt jest często przez nauczyciela przenoszony: z domu do szkoły, z jednego pomieszczenia lekcyjnego do kolejnego. Przenoszenie i regularne zamykanie i otwieranie klapy wymaga wzmocnionej obudowy oraz odpowiednio wytrzymałych zawiasów. Dobrze, by wytrzymała obudowa komputera była potwierdzona certyfikatem, na przykład militarnym MIL-STD-810H, stosowanym także wobec wytrzymałych urządzeń konsumenckich.
Awarii najczęściej ulegają porty do ładowania w laptopach. Z tego też względu w maszynach Acer stosujemy specjalnie wzmocnione metalowymi płytkami porty USB-C. Porty te dodatkowo nie są zintegrowane z płytą główną, a więc w przypadku potencjalnej awarii wystarczy wymienić wyłącznie sam port, bez konieczności wymiany całej płyty głównej. – podkreśla Piotr Nowok.
Kolejny istotny parametr to czas pracy na akumulatorze. Ogromnym ułatwieniem dla nauczyciela byłoby, gdyby ze swojego laptopa mógł korzystać przez cały dzień roboczy, od rana do wieczora, bez podłączania go do zasilacza. To oznacza komputer, który może pracować 8-10 godzin na zasilaniu akumulatorowym w typowych, biurowych warunkach (nauczyciele podczas lekcji nie uruchamiają wymagających zadań, jak gry).
Patrząc na powyższe parametry dość łatwo dojść do wniosku, iż komputerom do edukacji jest dość blisko maszynom biznesowym stosowanym w korporacjach. Tu również liczą się nowoczesne (i przyszłościowe) komponenty, wytrzymała, ale smukła obudowa i możliwość długiej pracy na zasilaniu akumulatorowym. Główną różnicą są inne półki cenowe – typowy komputer biznesowy kosztuje przynajmniej 5-6 tys. złotych, podczas gdy nauczyciele na ogół dysponują skromniejszym budżetem i kupują najczęściej laptopy za 1,5-2,5 tys. złotych. Na szczęście w tej kwocie również można znaleźć urządzenia spełniające wszystkie wspomniane wyżej kryteria.
Biorąc pod uwagę ten pułap cenowy nasuwa się kolejne pytanie, czym różni się zatem komputer do edukacji od typowego laptopa konsumenckiego w podobnej cenie. Wyróżnikiem tych pierwszych na ogół są odpowiednie certyfikaty, potwierdzające zastosowanie nowoczesnych komponentów lub odpowiedni poziom wytrzymałości obudowy (np. wspomniany certyfikat MIL-STD-810H).
Wiąże się to też z samym wyglądem maszyn do edukacji, które – choć też smukłe i eleganckie, czasem nie są aż tak „ładne” jak komputery konsumenckie. Design nie jest tu najwyższym priorytetem, chociaż nie można też na pewno powiedzieć o komputerach dla edukacji, iż są brzydkie.
Projektowane z myślą o potrzebach szkół
Komputery dla edukacji tworzone są specjalnie z myślą o środowiskach i aplikacjach szkolnych. Typowe zastosowania takich komputerów to uczenie programowania lub obsługi popularnych aplikacji, takich jak Word czy Excel, a także praca w środowisku Google Classroom czy podobnym. Nowe trendy i przedmioty nauczania definiują też budowę i parametry maszyn do edukacji.
W opinii Piotra Nowoka z Acer Polska, jednym z najnowszych trendów jest oczywiście sztuczna inteligencja, która w wielu szkołach uczona jest jako element innych przedmiotów (informatyka, matematyka), a coraz częściej pojawia się jako odrębny przedmiot. To oznacza, iż laptopy czy komputery stacjonarne do edukacji muszą być na sztuczną inteligencję gotowe, czyli muszą sprawnie obsługiwać odpowiednie aplikacje AI. Możliwość uruchomienia narzędzi takich jak ChatGPT czy Google Gemini w przeglądarce internetowej nie wymaga wyspecjalizowanych komponentów, ale część zastosowań wiąże się z lokalnym przetwarzaniem operacji AI.
W przypadku laptopów Acera to na przykład rozwiązanie Acer PurifiedVoice, które usuwa szumy otoczenia podczas połączeń wideo. Taka technologia bardzo się przydaje na przykład podczas lekcji zdalnych. PurifiedVoice realizowane jest przez procesor komputera (CPU), ale do jeszcze bardziej zaawansowanych zastosowań coraz częściej wymagane będą już wyspecjalizowane akceleratory AI, czyli jednostki NPU (Neural Processing Unit). Są one częścią najnowszych procesorów (np. Intel Core Ultra, Qualcomm Snapdragon X Elite) i początkowo pojawiły się w maszynach biznesowych klasy średniej i wyższej, ale w tej chwili powoli wdrażane są też w komputerach bardziej przystępnych cenowo, a w najbliższej przyszłości będą standardowym komponentem każdego nowego komputera.
Komputer z Windowsem, a może Chromebook?
Niemal wszystkie opisane wyżej wymagania spełniają Chromebooki od Acer, czyli laptopy z systemem Google ChromeOS w miejsce tradycyjnego Windowsa. Rozwiązanie to opiera się przede wszystkim na uruchamianiu aplikacji w wersjach chmurowych (przeglądarkowych), a także na przechowywaniu danych w chmurze. Chromebooki działają bardzo długo na zasilaniu akumulatorowym (np. Acer Chromebook 315 – do 12,5 godzin), są gotowe do pracy dosłownie w kilka sekund po otwarciu klapy laptopa (podobnie jak telefony), są szybkie – mimo wykorzystania popularnych (czyli nie topowych) komponentów, a przy tym spełniają najważniejsze kryterium – ceny. Bardzo istotnym atrybutem Chromebooków od Acer są też zintegrowane rozwiązania z zakresu cyberbezpieczeństwa, dzięki którym dane przechowywane przez nauczycieli i uczniów są po prostu bezpieczne i chronione przed dostępem przez osoby niepowołane.

Chromebooki ze stajni Acer oferują ponadto pełne wsparcie dla platformy Google Classroom, która umożliwia przeniesienie wszystkich materiałów edukacyjnych do postaci cyfrowej. Dzięki czemu uczniowie zamiast nosić ze sobą w plecaku kilka kilogramów książek i zeszytów, mogą po prostu mieć przy sobie wyłącznie ważącego kilka ponad kilogram Chromebooka.
Ograniczeniem w przypadku niektórych aplikacji może być pewna niekompatybilność z aplikacjami dla systemu Windows, jednak większość popularnych narzędzi ma swoje wersje (lub odpowiedniki) dla systemu ChromeOS, dostępnych w Sklepie Play.
Dlatego można zaobserwować rosnący trend w adopcji tej kategorii komputerów w szkołach. Wiele sal jest wyposażanych wyłącznie w Chromebooki.
Ta kategoria komputerów zyskała już spore grono użytkowników, a nasza kooperacja z Google zdaje się być gwarantem dalszych wzrostów. Szczególnym powodem jest fakt, iż Google jest bardzo aktywny, jeżeli chodzi o rozwój rozwiązań z zakresu sztucznej inteligencji (np. Gemini), a te otrzymują szczególne wsparcie w systemach operacyjnych Google, jak Android czy właśnie ChromeOS. Dlatego można śmiało powiedzieć, iż AI jest także katalizatorem rozwoju Chromebooków – podsumowuje Piotr Nowok, Deputy Commercial Head w Acer Polska
Sztuczna inteligencja i jej wpływ na system edukacji
Rewolucja, jaką wywołały rozwiązania generatywnej sztucznej inteligencji, ma ogromny wpływ także na segment edukacji. Z ChatGPT jako pierwsi zaczęli korzystać uczniowie i studenci, którym rozwiązanie to służy jako wsparcie przy odrabianiu prac domowych. Ale po krótkim czasie zaadaptowali je także niektórzy nauczyciele, zarówno by wspomóc samych siebie w pracy (np. sprawdzanie poprawności prac domowych), ale także usprawnić proces uczenia.
Nie ma już żadnych wątpliwości, iż technologia AI jest kluczową dziedziną, której muszą się uczyć obecni uczniowie. A to oznacza, iż pełne wsparcie dla AI muszą zapewniać także producenci i dostawcy sprzętu komputerowego dla szkół i uczelni.

Na zalety AI w edukacji wskazuje Światowe Forum Ekonomiczne. Jedną z nich jest możliwość tworzenia spersonalizowanych ścieżek edukacyjnych, dostosowanych do poziomu wiedzy, stylu uczenia się i potrzeb uczniów. Integracja AI w edukacji pozwala też rozwijać umiejętności cyfrowe, krytyczne myślenie i kreatywność, czyli cechy najważniejsze w zawodach przyszłości. Samym nauczycielom pozwala zautomatyzować choćby 20% zadań administracyjnych, takich jak oceny czy raportowanie wyników.
O ile sprzęt dla edukacji gotowy na AI jest już powszechnie dostępny i przystępny cenowo, to wciąż brakuje odpowiedniego wsparcia dla nauczycieli oraz uczniów w zakresie kształcenia ich, w jaki sposób mogą wykorzystać AI w procesie nauki. Programy rządowe w tym zakresie przez cały czas nie są jeszcze gotowe, ale na szczęście wybrane placówki edukacyjne oraz prywatne firmy organizują już odpowiednie szkolenia i warsztaty.
Acer w ramach Predator Games, wspólnie z Google oraz specjalistami i praktykami AI zorganizował w grudniu bezpłatny webinar, z którego nauczyciele mogli dowiedzieć się, jak wykorzystać sztuczną inteligencję w procesie nauczania i jak może ona zoptymalizować ich pracę. Główne zastosowania AI to skrócenie czasu przygotowania materiałów dydaktycznych czy sprawdzania prac przygotowanych przez uczniów. Uczestnicy szkolenia mogli też dowiedzieć się, jak przy wsparciu AI, a w szczególności narzędzi Google Gemini czy NotebookLM przygotować jeszcze bardziej angażujące lekcje. Wykorzystanie tych umiejętności pozwoli nauczycielom na znaczną redukcję czasu traconego przez nich na realizację mało efektywnych zadań, a przy okazji wzrost jakość lekcji.
Tu także warto zwrócić uwagę na kolejną zaletę Chromebooków jako maszyn, dla których integracja z rozwiązaniem Google Gemini jest po prostu zupełnie naturalna.
Komputery przyjazne środowisku
Ważnym aspektem, na który nie wszyscy zwracają uwagę, są też elementy związane z ochroną środowiska. Składają się na nią nie tylko materiały, z których produkowane są komputery, ale ekologiczne opakowania zawierające minimalne ilości farb i plastiku, a także odnawialne źródła energii zasilające zakłady produkcyjne.
Jak dodaje Piotr Nowok z Acer Polska, Acer w ramach swojej inicjatywy Earthion zobowiązał się do dbania o środowisko zarówno przez pozyskiwanie energii ze źródeł odnawialnych (do 2035 roku firma będzie pozyskiwać w ten sposób 100% konsumowanej przez siebie energii), a także produkcję sprzętu z wykorzystaniem materiałów z recyclingu PCR (Post Consumer Recycled). Firma ma choćby specjalną linię ekologicznych komputerów przenośnych Acer Aspire Vero, których obudowy są produkowane w 30% z tworzyw pochodzących z recyclingu (PCR), a klawiatury choćby w 50%. Opakowania wytwarzane są z papieru pochodzącego w 80-85% z recyclingu, a torby na akcesoria – w 100% z PET pochodzącego z recyclingu.

Firma ma ponadto serwis zlokalizowany we Wrocławiu, więc ewentualne naprawy maszyn Acera realizowane są w Polsce, bez konieczności wysyłki tych urządzeń za granicę. To ogranicza ślad węglowy związany z transportem uszkodzonego sprzętu, a fakt łatwych i szybkich napraw wpisuje się w gospodarkę cyrkularną. Wspomniana linia Vero projektowana jest w taki sposób, by można było łatwo wymienić najważniejsze komponenty, takie jak RAM czy nośnik SSD, bez konieczności wymiany całego komputera.
Komputer dla edukacji – a więc jaki?
Podsumowując, komputer dla edukacji musi być skonstruowany tak, by można było z niego korzystać przez co najmniej najbliższe trzy lata, a także powinien być gotowy na technologie przyszłości, w szczególności sztuczną inteligencję. Wskazane jest, by był produkowany z poszanowaniem dla środowiska i zbudowany w taki sposób, by możliwa była jego prosta naprawa, co wpisuje się w gospodarkę cyrkularną. Warto tu zwrócić szczególną uwagę na Chromebooki, czyli dość specyficzną kategorię komputerów, która wręcz wzorcowo wpisuje się w wymagania komputerów dla edukacji – zarówno jeżeli chodzi o parametry, wydajność, czas pracy na akumulatorze i wreszcie – restrykcyjne wymagania cenowe.
Artykuł powstał we współpracy z firmą Acer