Koniec z wagarami. Przepisy będą w końcu surowe? Wyniki sondy nie pozostawiają złudzeń

gazeta.pl 9 godzin temu
Rodzice przez cały czas będą mogli usprawiedliwiać nieobecność swoich dzieci, jednak MEN chce, by zawsze był podany jej powód. jeżeli chodzi o szczegóły tych usprawiedliwień (termin, forma itp.) - mają być one określane w statuach szkolnych. Co więcej, ustawodawcy chcą, aby próg frekwencji z 50 proc. obniżyć do 25 proc. Czy pomysł MEN jest słuszny? Oto opinie naszych czytelników.
Przy okazji publikacji artykułu: "Koniec z chodzeniem do szkoły w kratkę. MEN chce zaostrzyć przepisy. 'Leserkę uczniów wspierają rodzice'", zapytaliśmy naszych czytelników o to, czy popierają pomysł zaostrzenia przepisów odnośnie frekwencji w szkole. Wyniki były dość zaskakujące. Ponad połowa, a dokładniej 51,61 proc., czyli 480 czytelników odpowiedziało, iż "tak, to dobry pomysł". Zupełnie inne - 33,44 proc. - 311 osób wyjaśniło, iż "nie, jak ktoś nie chce chodzić do szkoły, to i tak nie będzie". 10,00 proc. - 93 czytelników odpowiedziało, iż według nich "to nic nie zmieni". Zaledwie 4,95 proc., a w zasadzie nie ma zdania na ten temat i "ma wątpliwości".


REKLAMA


Zobacz wideo "Rośnie nam pokolenie fajtłap". Czy przedmioty techniczne, takie jak ZTP, powinny wrócić do szkół?


Warto zaznaczyć, iż głosów wciąż przybywa, jednak już z tych opinii można wysnuć pewne wnioski. Nasi czytelnicy uważają, iż w polskich szkołach powinno się zaostrzyć przepisy dotyczące frekwencji w szkołach. Jednocześnie sporo osób uważa, iż ci uczniowie, którzy nie będą chcieli chodzić do szkoły, bez względu na przepisy, chodzić nie będą.


Koniec z wagarami. Przepisy będą w końcu surowe? Wyniki sondy nie pozostawiają złudzeń Archiwum prywatne


Frekwencja w Polsce. Podstawa prawna
Zgodnie z obowiązującymi przepisami uczeń musi mieć minimum 50 proc. frekwencji, by zdać do następnej klasy.
Czy uważasz, iż pomysł zmiany przepisów, które chce wprowadzić MEN w polskich szkołach, jest dobrym rozwiązaniem? A może MEN powinno wprowadzić kary za wagary? jeżeli tak, to jakie? Napisz do nas, co o tym sądzisz: magdalena.wrobel@grupagazeta.pl. Zachęcamy również do udziału w sondażu.
Idź do oryginalnego materiału