REKLAMA
Zobacz wideo
Po czym poznać, iż dziecko ma skrócone wędzidełko? Logopedka mówi o "domowym teście"
Zniesienie prac domowych było niepotrzebne?- To wszystko było niepotrzebne, w szkole moich dzieci nauczyciele na zebraniu wprost pytali rodziców, czy mogą dalej zadawać prace domowe i rodzice się na to zgodzili - mówi w rozmowie z eDziecko.pl Ola (nazwisko do wiadomości redakcji). - Nie wyobrażam sobie, jak nauka mogłaby być efektywna bez powtarzania i ćwiczenia. Nie mówię oczywiście o jakiś skrajnościach, zadawaniu z dnia na dzień wielkich ilości zadań, ale rozsądnie, z głową - dodaje nasza rozmówczyni. - Z tego całego zamieszania moim zdaniem wyniknęła jedna dobra rzecz: nauczyciele, którzy mieli w zwyczaju zawalać uczniów pracami domowymi, wszystko przemyśleli i się nieco ograniczyli - mówi Ola. Barbara Nowacka o zniesieniu prac domowychBarbara Nowacka, ministerka edukacji goszcząc w programie "Jeden na jeden" w TVN24 powiedziała: - Patrząc na to, w jaki sposób wcześniej prace domowe były zadawane, jak masowo dzieciaki, zamiast czytać książki, zamiast oddawać się swoim pasjom, albo zwyczajnie odpocząć, godzinami odrabiały prace domowe, musieliśmy podjąć działania. Przypomniała, iż prace domowe są nieobowiązkowe i nieoceniane. - Większość sygnałów, jakie mieliśmy, mówiła o tym, iż na przykład rodzice robią je z dziećmi albo dzieci robią je z korepetytorami - dodała.Prace domowe wrócą do szkół?Szefowa resortu edukacji przyznała, iż poprosiła o ewaluację zmiany dotyczącej prac domowych. - o ile okaże się, iż wymaga to korekty, to taka korekta nastąpi - zapewniła. A na pytanie kiedy miałyby zostać wprowadzone ewentualne zmiany stwierdziła, iż na pewno nie od 1 września 2025 roku.A ty? Co sądzisz o zniesieniu obowiązkowych prac domowych? Daj znać w komentarzu lub napisz w wiadomości: ewa.rabek@grupagazeta.pl