Agnieszka Skinder: Pani Zofio, w marcu 1955 r. tańczyła Pani na pierwszym koncercie „Wilii”. Jak to się wszystko zaczęło? Zofia Kuncewicz: W latach 50. ub.w. studenci Uniwersytetu Wileńskiego postanowili zorganizować wieczór poświęcony Komunie Paryskiej – oczywiście był to tylko pretekst, by zebrać się jako Polacy. Były wiersze, referat, pieśni. Wieczór się udał, przyszło wielu studentów. […]
Korzenie „Wilii”. Wspomnienia tych, którzy byli pierwsi
Zdjęcie: Władysława Szturmowicz jako chórzystka Wilii (w środku).