REKLAMA
Zobacz wideo
Rodzice nie chcą religii w szkołach?Tymczasem rodzice uczniów często zwracają uwagę na to, iż szkoła publiczna to w ogóle nie jest miejsce na nauczanie religii. Na Facebooku, pod udostępnionym artykułem: Kościół chce powrotu religii do szkół. Tymczasem uczniowie masowo rezygnują z zajęć, wywiązała się dyskusja na ten temat. Internauci pisali: "Szkoła musi być świecka, bo nie tylko katolicy się w niej uczą"; "To indywidualna sprawa każdej rodziny. Kościołów jest dostatek. XXI wiek to czas na postęp, nie Średniowiecze"; "Miejsce lekcji religii jest w salkach przykościelnych. Szkoła jest miejscem dla dzieci różnych wyznań, nie rozumiem krzyży w szkołach obok godła."Religia w salkach katechetycznych?Wśród komentarzy pojawiły się te, których autorzy uważają, iż religia powinna się odbywać w salkach katechetycznych. Pisali: "Niech mają religię choćby codziennie, ale w kościele dla chętnych oczywiście"; "Religia powinna wrócić do salek katechetycznych przy parafiach, ja taką religię miałam i bardzo miło ją wspominam. Szkoła ma być świecka i kropka"; "Religia powinna być w salkach katechetycznych i wtedy chętni magią ją mieć choćby siedem razy w tygodniu. Tylko niech je Kościół finansuje".Religia w szkołach. Zmian było więcejPoza ograniczeniem wymiaru lekcji religii z dwóch godzin tygodniowo do jednej, MEN zdecydowało, iż ocena na koniec roku z religii nie będzie się wliczała do średniej, a zajęcia katechezy w planie lekcji mają się znaleźć na pierwszej lub ostatniej godzinie danego dnia, żeby uczniowie, którzy na nią nie uczęszczają, nie mieli niepotrzebnych okienek. A ty? Co sądzisz o szkolnych lekcjach religii? Daj znać w komentarzu lub napisz w wiadomości do redakcji: ewa.rabek@grupagazeta.pl.