Kosztowna katecheza

uwielbiampandy.blogspot.com 1 rok temu
Środowiska nauczycielskie podnoszą, iż katecheci są lepiej opłacani od innych nauczycieli. Małej wielkości gmina rocznie może wydawać choćby milion złotych na kilka etatów (źródło). Katecheci są opłacani z subwencji oświatowej oraz z budżetu samorządów, dla których stanowi to znaczne obciążenie finansowe. W połączeniu z coraz mniejszym uczestnictwem uczniów w lekcjach religii oznacza to tylko i wyłącznie straty finansowe, zwłaszcza w przypadku dużych miast, gdzie udział uczniów uczestniczących w katechezach systematycznie spada (link).
W Interpelacji poselskiej nr 31491 Ministerstwo Edukacji i Nauki odpowiada, iż zapowiadane zmiany w organizacji nauki etyki zaczną obowiązywać od przyszłego roku szkolnego i będą obejmować czwarte klasy szkół podstawowych i pierwsze ponadpodstawowych, aby od 2027 roku obowiązywały każdego ucznia od czwartej klasy podstawówki. Co interesujące nauczyciele etyki będą masowo kształtowani na uczelniach wybranych przez ministra Czarnka (w większości katolickich, a choćby w Collegium Intermarium, które może pochwalić się 15 studentami). Co interesujące zajęcia z etyki masowo przejmują katecheci, co tylko pokazuje, iż Czarnkowi zależy na indoktrynacji choćby niewierzących uczniów.
W Interpelacji poselskiej nr 36286 natomiast można dowiedzieć się, iż liczba etatów nauczycieli religii wynosi ponad 23 tysiące, z czego 18 tysięcy w samych szkołach podstawowych. Koszt prowadzenia takich zajęć jest znacznie wyższy niż pozostałych przedmiotów w przeliczeniu na jednego ucznia.
Mail z zeszłego roku. Moja gmina wydaje na lekcje religii ponad pół miliona złotych w samych szkołach podstawowych i przedszkolach. Świeckie państwo.
Idź do oryginalnego materiału