Katarzyna Kotula nie ma tytułu magistra, mimo iż przez lata na stronie Sejmu widniała taka informacja – sprawę nagłośnił portal Strefa Edukacji i lotem błyskawicy rozniosła się ona po prawicowych mediach. Sama Katarzyna Kotula przyznała, iż podjęła się studiów na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu, ale ich nie ukończyła, a licencjat zrobiła na Collegium Balticum w Szczecinie.