Krystian Ochman, prezentując swoją nową płytę „Klasycznie,” po raz pierwszy wystąpił w roli instrumentalisty. W utworze „Gdy nikt nie widzi” można usłyszeć jego partię trąbki. Choć muzyk miał dłuższą przerwę od gry na tym instrumencie, gwałtownie odzyskał formę, mimo iż ćwiczenia w domu były ograniczone przez obawy o reakcje sąsiadów.
Artysta wspomina, iż kiedyś interwencje ochrony skutecznie przerywały jego próby, mimo iż nigdy nie zakłócał ciszy nocnej. Szczególnie zaskakująca była sytuacja, gdy w godzinach wieczornych został upomniany podczas śpiewania przed koncertem.
Ochman nie poprzestaje na dotychczasowych umiejętnościach – gra na fortepianie i trąbce, ale chce nauczyć się gry na gitarze oraz saksofonie. Przyznaje, iż w młodości zrezygnował z nauki gry na gitarze z braku motywacji i przez intensywny plan ćwiczeń na innych instrumentach. Teraz jednak czuje potrzebę dalszego rozwoju muzycznego i jest gotów podjąć nowe wyzwania.
„Mam jeszcze czas, więc mogę zacząć rozwijać się w tym kierunku” – podkreśla Krystian Ochman.