Do naszej redakcji dotarły niepokojące sygnały z jednej ze szkół w powiecie ostrowskim. Rodzice alarmują o zachowaniu nauczyciela religii.
W jednej ze szkół podstawowych położonych we wschodniej części powiatu ostrowskiego doszło do sytuacji, która budzi poważne obawy wśród rodziców uczniów. Jak wynika z anonimowego listu przesłanego do redakcji przez jedną z matek i potwierdzonego przez drugiego informatora, nauczyciel religii — duchowny prowadzący zajęcia z religii — miał dopuścić się niepokojących zachowań wobec dzieci.
Według relacji matki uczennicy czwartej klasy, w ostatnich dniach duchowny miał szarpać uczennicę za rozmowę w czasie lekcji. Rodzice zwracają również uwagę na jego niestosowne komentarze wobec dzieci proszących o możliwość wyjścia do toalety — miał mówić, iż „będzie patrzył, jak sikają”. Co więcej, z relacji starszych uczniów wynika, iż nauczyciel poruszał podczas lekcji religii tematy seksualne, które nie są odpowiednie dla dzieci i nie mają miejsca w programie nauczania.
Rodzice są zaniepokojeni, ale wielu z nich boi się oficjalnie zgłaszać sprawę z obawy przed ewentualnym odwetem lub problemami w szkole. Anonimowa autorka apelu liczy, iż nagłośnienie sprawy przez media zmotywuje odpowiednie instytucje do podjęcia działań.
Nieoficjalnie ustaliliśmy, iż ten sam duchowny kilka lat temu miał zostać zawieszony przez kuratorium po incydencie przemocy fizycznej wobec chłopca w jednej z innych szkół. Obecnie, według naszych informacji, ma obowiązywać go zakaz prowadzenia lekcji religii w klasach 1–3.
Rodzice liczą na szybkie i zdecydowane działania ze strony kuratorium i organu prowadzącego szkołę. Jak podkreślają, chodzi o bezpieczeństwo ich dzieci i przywrócenie zaufania do nauczycieli oraz instytucji edukacyjnych.


