Legalne hakowanie. Pojedynek z Polaków z Czechami

echo24.tv 1 miesiąc temu

Te zawody polegają na rozwiązywaniu pewnych zadań, które mają taki charakter do pewnego stopnia buszowania w systemach komputerowych. Generalnie dzięki temu młodzi ludzie uczą się, oczywiście można powiedzieć, iż to jest takie dwuznaczne, uczą się włamywania do pewnego stopnia, dochodzenia do jakiejś ukrytej informacji. Cel jest szczytny, dlatego iż chodzi o to, żeby poznać mechanizmy, którymi później hakerzy, cyberprzestępcy się posługują, po to, żeby przeciwdziałać takim zagrożeniom – mówi dziekan Wydziały Informatyki i Telekomunikacji prof. Andrzej Kucharski.

Organizatorzy przygotowali ponad 20 informatycznych wyzwań, które młodzi zawodnicy będą rozwiązywać przez dwa dni.

– Generalnie przygotowaliśmy dla nich 2 dni wyzwań, challenge’y w liczbie dwudziestu kilku, które będą mogli rozwiązywać i w tym momencie się już tym zajmują. Mówiąc ogólnie, są to zadania, które dotyczą w tym roku spraw red-teamowych, to znaczy nasi uczestnicy rozwiązują zadania z kategorii kryptografii, z kategorii web, z kategorii forensics, z kategorii reverse engineering oraz z kategorii miscellaneous, czyli dosłownie wszystko, co wpadło nam w ręce. Również konfiguracje infrastrukturalne oraz rzeczy, które w ogólny tutaj można też znaleźć – wyjaśnia administrator platformy z zadaniami Rafał Włodarczyk.

Dziekan Wydziału Informatyki i Telekomunikacji prof. Andrzej Kucharski przyznaje, iż liczy na to, iż zawodnicy Cybertrona rozważą studiowanie na Politechnice.

– Na moim wydziale, jest kierunek o nazwie cyberbezpieczeństwo. Oczywiście o ile chodzi o liczbę rekrutowanych studentów, to są liczby rzędu stu kilkudziesięciu osób, o ile dobrze pamiętam. Natomiast tutaj liczba uczestników ze szkół średnich jest trochę mniejsza, ale można uznać, iż ci ludzie, ci młodzi ludzie trochę odwracają tutaj sytuację. Ja głęboko wierzę w to, iż oni odwracają ten paradygmat w takim sensie, iż to nie im zależy na nas, tylko nam na nich. My chcemy, żeby oni później do nas przyszli, bo to są najlepsi uczniowie – dodaje prof. Andrzej Kucharski.

Zawody mają wsparcie Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego i czeskiego Kraju Hradeckiego.

– Dla samorządu województwa są to ważne zawody, nie tylko rozwijające naszą młodzież dolnośląską, ale też naszych partnerów z Republiki Czeskiej, ale też dla nas jest to ważne, iż te młode osoby trafią kiedyś na rynek pracy, będą pracować, mamy nadzieję, w charakterze osób, które będą chronić nasze bezpieczeństwo w sieci, będą pracować w instytucjach, które chronią nasze pieniądze, nasz majątek, ale też nasze przede wszystkim bezpieczeństwo i bezpieczeństwo państwa – mówi wicemarszałek województwa Wojciech Bochnak.

– adekwatnie to już siódmy Cybertron. Pierwszy organizowaliśmy w Czechach i zaprosiliśmy kolegów z Polski. Polakom bardzo ta idea się spodobała i oni importowali Cybertron do Polski. Jak to czasami w życiu bywa, w zasadzie już od pierwszej edycji po stronie polskiej zaangażowała się Politechnika Wrocławska, a po stronie czeskiej dopiero teraz udało nam się zaangażować Uniwersytet w Hradcu Kralovem – wyjaśnia Arnošt Štěpánek, hetman Kraju Hradeckiego.

Idź do oryginalnego materiału