REKLAMA
Zobacz wideo
Obraza uczuć religijnych ścigana z urzędu, ale ściga się tylko za obrażanie katolicyzmu
Nowa podstawa programowa dla lekcji religiiTo, iż biskupi pochylili się nad nową podstawą programową lekcji religii, jest wynikiem reformy wprowadzonej przez szefową resortu edukacji Barbarę Nowacką. Na mocy jej rozporządzenia od 1 września tego roku uczniowie mają tylko jedną lekcję religii, a nie dwie, jak do tej pory. W tej kwestii głos zabrał bp Osial, który poinformował, iż biskupi zatwierdzili nową podstawę programową lekcji religii, ukazując jej wymiar wychowawczy, kulturowy i społeczny. Szczegóły jednak mają zostać podane dopiero z końcem czerwca 2026 roku w opublikowanych programach katechetycznych.Jednym z ważnych punktów omawianych w czasie Zebrania Plenarnego był temat sytuacji nauczycieli religii, którzy - jak podkreślił abp Wojda - znaleźli się w bardzo trudnym położeniu. Przez ograniczenie lekcji religii, a także braku chętnych, by uczęszczać na te zajęcia, wielu z nich zostało bez pracy.Religia w salkach przykościelnychJednak na tym nie kończą się zmiany, bo episkopat chce reaktywować nauczanie religii w salkach przykościelnych. - Biskupi zwrócili uwagę na konieczność prowadzenia katechezy parafialnej, nie tylko dla dzieci i młodzieży, ale również dla dorosłych - powiedział rzecznik prasowy Episkopatu."Prace nad koncepcją katechezy parafialnej zostaną ukończone w 2026 roku i wejdą w życie wraz z odnowionym krajowym 'Dyrektorium katechetycznym'" - czytamy na stronie vaticannews.va.
Co sądzisz o całej sprawie? A może uważasz, iż religia powinna całkowicie usunąć się ze szkoły i być nauczana np. w salkach przykościelnych? Daj znać, co myślisz: anita.skotarczak@grupagazeta.pl.