Lekcje to skromny dodatek. Po nich nauczyciele mają najwięcej pracy. "Mityczne 18 godzin"

gazeta.pl 1 godzina temu
Pensum nauczyciela w Polsce, czyli tygodniowy obowiązkowy wymiar zajęć dydaktycznych, wychowawczych i opiekuńczych, wynosi 18 godzin. Mało kto zdaje sobie sprawę z tego, ile poza tym pracy mają pedagogowie.Dyskusja na temat tego, ile w rzeczywistości pracują nauczyciele, nie cichnie. Pedagodzy przypominają, iż ich czas pracy, to nie tylko przeprowadzone w szkole lekcje, ale znacznie więcej zajęć i obowiązków, z których muszą się wywiązywać. Choćby zebrania z rodzicami, czy sprawdzanie wypracowań i klasówek. Aktywna w mediach społecznościowych nauczycielka postanowiła sprawdzić, ile rzeczywiście pracuje w ciągu miesiąca.
REKLAMA






Zobacz wideo

Po czym poznać, iż dziecko ma skrócone wędzidełko? Logopedka mówi o "domowym teście"



Nauczycielka policzyła, ile godzin pracujeAgnieszka Kopacz, Nauczycielka Roku 2025, prowadzi na Instagramie konto o nazwie Cyfrowy Brulion. Regularnie publikuje tam nagrania, w których pokazuje, jak wygląda jej praca. Niedawno udostępniła filmik, w którym poruszyła temat rzeczywistego czasu pracy nauczyciela. "W ramach eksperymentu policzyłam w listopadzie, ile pracuję. Spisywałam dni wolne, spotkania, szkolenia, wyłączając to, co robię np. w ramach pracy w innej szkole. Miesiąc był w moim odczuciu "lekki", grudzień czy marzec rysuje się zdecydowanie intensywniej" - napisała w komentarzu do nagrania. "Średnio - 9,5 godziny dziennie"Nauczycielka wyliczała: w szkole - 102,5, godziny w tym 75 godzin przy tablicy, konsultacje ok. 20 godzin. Poza tym: ksero, sprawy administracyjne, dyżury. "Papierologia, przygotowanie do lekcji, promocja szkoły - 12,5 godziny. Sprawdzanie prac - 27 godzin, w tym wypracowania - 21 godzin. Doskonalenie, spotkania z rodzicami, rady pedagogiczne i inne - 36 godzin" - wymieniła. "Łącznie 180 godzin na 21 dni szkolnych" (11 listopada wolny). Średnio - 9,5 godziny dziennie" - podsumowała. Autorka nagrania dodała: "Dodatkowo pracuję w innej szkole, czasem napiszę artykuł, czy coś innego. Będę kontynuować eksperyment i może odkryję, czy kiedyś dojdę do tych mitycznych 18 godzin".A ty? Co sądzisz o sytuacji zawodowej nauczycieli w Polsce? Daj znać w komentarzu lub napisz w wiadomości do redakcji: ewa.rabek@grupagazeta.pl.
Idź do oryginalnego materiału