Minister Edukacji Barbara Nowacka uchyliła decyzję Dolnośląskiego Kuratora Oświaty ws. Młodzieżowego Schroniska Młodzieżowego w Legnicy – poinformował portal lca.pl. Wszystko wskazuje na to, iż dni tej placówki są już policzone.
Prezydent Legnicy Maciej Kupaj konsekwentnie stoi na stanowisku, iż dalsze utrzymywanie schroniska przy ul. Jordana jest bezzasadne zarówno ze społecznego, jak i ekonomicznego punktu widzenia. Z przedstawionych przez Ratusz wyliczeń wynika, iż w 2024 roku przy kosztach schroniska na poziomie 1,1 mln zł, aż 777,5 tys. zł stanowiła dotacja z budżetu miasta. W tym czasie placówka udzieliła 2716 noclegów za średnio 31,50 zł. To oznacza, iż do każdego z tych noclegów budżet miasta dopłacił 286,28 zł.
Przeciwko likwidacji schroniska jest opozycja w radzie miejskiej (klub Prawa i Sprawiedliwości). Ale nie tylko, bo negatywne stanowisko w tej sprawie wydało Dolnośląskie Kuratorium Oświaty. Tyle iż argumentowało je w kuriozalny sposób, wskazując na „szczególny klimat”, „rozpoznawalność w kraju i za granicą” i „wagę dla edukacji, wychowania i integracji”.
MEN stanął jednak po stronie władz Legnicy podzielając opinię, iż placówka z ul. Jordana tylko w niewielkim stopniu służy turystyce czy edukacji, pełni za to rolę hotelu pracowniczego oraz sali bali bankietowo-weselnej.
W lutym br. rada miejska podjęła uchwałę o zamiarze likwidacji schroniska. Głosowanie w sprawie ostatecznego zamknięcia obiektu – na wrześniowej sesji. Prezydent Maciej Kupaj dysponuje w radzie większością. W tym kontekście, wynik głosowania wydaje się być z góry wiadomy.
