Po raz siódmy poznamy laureatów nagrody „Lubuski Samarytanin”. Statuetek Lubuskiego Samarytanina będzie tradycyjnie sześć, a dziś zebrała się kapituła, która zbierała kandydatury na zwycięzców.
W gronie nominowanych m.in. pracownicy służby zdrowia, instytucji i stowarzyszeń, a także wolontariusze, dla których niesienie pomocy chorym jest czymś zupełnie naturalnym. Mówi ks. Tomasz Duszczak, diecezjalny duszpasterz chorych i służby zdrowia, przewodniczący Kapituły Lubuskiego Samarytanina 2025.
Poznajemy sylwetki zarówno instytucji, osób, pracowników ochrony zdrowia, wolontariuszy, którzy są godni naśladowania. Poznajemy ich charakterystykę, poznajemy ich życie, poznajemy ich pracę, poznajemy to oddanie się dla bliźniego. I podczas drugiego dzisiaj posiedzenia w trybie głosowania wyłonimy nominowanych do nagrody. Myślę, iż zapracowali sobie przede wszystkim na to, żeby mówić o nich. żeby pokazywać ich jako osoby godne naśladowania
– Wspieramy te inicjatywę i studentów kierunków medycznych. Dodajemy im tej motywacji by nie zwątpili w to co robią na co dzień – mówiła nam prof. UZ Jolanta Chmielowiec, prorektor ds. Collegium Medicum.
Trzeba lubić ludzi, żeby wykonywać ten zawód, ale żeby tych ludzi lubić, to jeszcze musimy nad tymi osobami popracować i zmotywować ich do tego. Ja myślę, iż w ogóle ludzie, którzy wybierają, kierunki medyczne są zmotywowani, jednak czasami trzeba ukierunkować, czasami trzeba pokazać tą drogę, którą muszą przejść, więc generalnie uważam, iż takie inicjatywy są naprawdę bardzo potrzebne
Finałowa gala Lubuskiego Samarytanina 2025 18. października w Nowej Soli.
