M. Kamiński: edukacja zdrowotna to potrzebny przedmiot

wzielonej.pl 1 tydzień temu

25 września minął termin składania deklaracji w sprawie udziału uczniów w zajęciach edukacji zdrowotnej. Nowy przedmiot od początku wzbudzał spore kontrowersje, a politycy prawej strony aktywnie zachęcali rodziców do wypisywania dzieci z lekcji.

Władze Zielonej Góry miały jednak odmienne stanowisko. Wiceprezydent miasta, Marek Kamiński, podkreśla, iż edukacja zdrowotna to ważna część programu nauczania.

Pozwoliłem sobie wraz z prof. Izdebskim, który jest jednym z twórców podstawy programowej tego przedmiotu, wystosować taki list, apel do rodziców, aby nie wypisywali dzieci z tych zajęć, aby pozwolili im korzystać z tej, naszym zdaniem, nowoczesnej formuły dostarczania wiedzy i umiejętności związanych właśnie z życiem, zdrowotnością dzieci i młodzieży. Zobaczymy jaki będzie efekt tego.

Zdaniem wiceprezydenta, gdyby ten przedmiot był obowiązkowy, szkołom byłoby łatwiej pod kątem organizacyjnym.

Teraz dyrektorzy muszą się zdrowo po głowie drapać, żeby to poukładać, bo w jednej klasie kilku, w drugiej kilkunastu, gdzie indziej nie ma nikogo i z tym jest jakiś problem. Tym bardziej, iż te zajęcia muszą być lokowane albo jako pierwsze, albo ostatnie godziny zajęć w danym dniu. Szkoda, bo podstawa programowa jest naprawdę interesująca i dająca dużą szansę na zdobycie wiedzy w sposób taki otwarty, ale jednocześnie pozbawiony jakichkolwiek niebezpiecznych wątków. Ja mam nadzieję, iż rodzice, którzy zdecydowali się wycofać swoje dzieci z tych zajęć, poświęcą jedną godzinę tygodniowo na rozmowę z dziećmi w tych tematach.

W przyszłym tygodniu poznamy dane dotyczące liczby uczniów, którzy w Zielonej Górze będą uczestniczyć w zajęciach.

Idź do oryginalnego materiału