Dagmar przyznaje, iż wciąż dostaje pytania o pochodzenie swojego oryginalnego imienia. Po tym, jak się przedstawia, wiele osób myśli, iż używa pseudonimu lub nazwiska. Są tacy, którzy pytają ją o pochodzenie etniczne. "Jeśli chcesz nadać swojemu dziecku rzadkie imię, warto to przemyśleć i wiedzieć, na co się je skazuje" - mówi w nagraniu opublikowanym na swoim koncie na TikToku.
REKLAMA
Zobacz wideo Po czym poznać, iż dziecko ma skrócone wędzidełko? Logopedka mówi o "domowym teście"
Rodzice usłyszeli to imię w serialu
Kobieta mówi, iż gdy była mała, miała ze swoim imieniem problem, nie była z niego zadowolona. To się zmieniło wraz z wiekiem, ale uczula na tak oryginalny wybór, jakiego dokonali jej rodzice. Dodaje, iż imię Dagmar usłyszeli w jednym z odcinków popularnego amerykańskiego serialu "Simpsonowie". Tak im się spodobało, iż postanowili nazwać nim córkę.
Dagmar stwierdziła, iż prawie codziennie jest pytana o swoje imię i nie jest w stanie zliczyć, ile razy w swoim życiu musiała je literować. Zdarzały się pytania o to, czy jej rodzice byli hipisami, a gdy jest np. w gabinecie lekarskim lub innym miejscu, gdzie ktoś ma przeczytać jej imię, decyduje się na odczytanie nazwiska.Zobacz też: To imię dla dziewczynki skradło serce rodziców w Niemczech. W Polsce nazwano tak 138 dziewczynek
Należy wybierać rozsądnie
Wybierając imię dla dziecka, trzeba pamiętać o tym, iż decyzja rodziców podyktowana żartem lub fanaberią, może w przyszłości przysporzyć mu problemów. Dziś panuje duża dowolność w wyborze imienia dla malca, warto jednak potraktować poważnie zalecenia Rady Języka Polskiego dla urzędów stanu cywilnego. Czytamy tam m.in.: "Należy bezwzględnie unikać nadawania imion budzących ujemne skojarzenia (mówi o tym ustawa), np. Belzebub, Kurtyzana, Lucyfer. Takie imiona krzywdzą dziecko". Nie należy też nadawać malcom imion pochodzących od wyrazów pospolitych oraz nazw geograficznych np. antena, goździk, Korea, Malta.
Rodzice powinni też się zastanowić, jak wybrane przez nich imię będzie brzmiało z nazwiskiem, czy nie będzie sprawiało kłopotów w pisowni, czy nie będzie notorycznie przekręcane, a wreszcie - czy nie będzie powodem kpin rówieśników. "Urzędnik powinien zwracać rodzicom uwagę na to, iż dziecko będzie ponosić konsekwencje ich decyzji. Obce, nieprzyswojone imię będzie w różny sposób wymawiane i zapisywane. Rodzice muszą pamiętać, iż forma oficjalna imienia jest używana nie tylko przez nich, ale też w różnych środowiskach przez ludzi o różnym wykształceniu" - czytamy na stronie Rady Języka Polskiego.A ty? Co myślisz o wymyślnych imionach nadawanych dzieciom? Daj znać w komentarzu