Z domu dziecka uratowała mnie macocha po śmierci ojca. Teraz chcę jej podziękować. Moje życie w małym miasteczku Brzozowie kiedyś było pełne szczęścia: kochająca mama i tata, przytulny dom, dziecięcy śmiech. Ale tragedia podzieliła wszystko na „przed” i „po”. Mama zachorowała i odeszła, zostawiając mnie z ojcem w pustce. Nie poradził sobie z żałobą — […]