Kiedy redakcja Jasnej Strony po raz pierwszy przeczytała wiadomość od naszej czytelniczki, musieliśmy ją przeczytać jeszcze raz. To nie tylko niesamowicie smutne, ale także przerażające. Pewna kobieta opisała historię, w którą trudno wręcz uwierzyć. Pokazuje ona, jak łatwo miłość może zamienić się w zaborczość i jak rodzina może stać się największym zagrożeniem.