Budowa nowej hali sportowej przy każdej szkole, rozwój i promocja szkolnictwa zawodowego, czy też powrót księgowości do szkół. Marcin Stępniewski przedstawił kolejne punkty swojego programu wyborczego dotyczące rozwoju miejskiej oświaty.
Kandydat Prawa i Sprawiedliwości na stanowisko prezydenta Kielc przekonuje, iż nowa wizja edukacji została stworzona w oparciu o wiedzę oraz doświadczenie ekspertów związanych od lat z publiczną oświatą.
– To jest odpowiedzialny program, który będziemy wdrażali od pierwszego dnia, gdy zostanę prezydentem miasta. Chcę przede wszystkim, by księgowość wróciła do szkół. Centrum Usług Miejskich, które kosztuje nasze miasto około 4 mln zł rocznie niestety nie spełniło swojej funkcji. Wyprowadzenie księgowości ze szkół doprowadziło do chaosu w placówkach oświatowych. Kolejnym krokiem jest rozwinięcie współpracy z IBM Polska. Takie porozumienie jest w tej chwili zawarte między tą firmą, a Politechniką Świętokrzyską. W jej wyniku powstał kierunek cyberbezpieczeństwo. Dzięki Kieleckiemu Parkowi Technologicznemu będziemy chcieli stworzyć oddział IBM Polska – wyjaśnia.
Marcin Stępniewski chce także zawiązania bliższej współpracy między miastem, biznesem oraz edukacją. Chodzi o poszerzenie oferty kierunków zawodowych. Ma w tym pomóc m.in. Centrum Kształcenia Zawodowego. Kandydat na prezydenta miasta deklaruje także, iż po objęciu władzy w mieście będzie co roku dążył do budowy nowej hali przy jednej z kieleckich szkół. Pieniądze na ten cel mają pochodzić z zewnętrznych dotacji.
– Ostatnim punktem nowej wizji edukacji jest zaprzestanie traktowania rodziców oraz nauczycieli jak skarbonki. Pora skończyć ze składaniem się przez nich na podstawowe przybory czy remonty. Te pieniądze w budżecie miasta zostaną znalezione, ponieważ jest to obowiązek samorządu – podkreśla
Dariusz Piontkowski, poseł Prawa i Sprawiedliwości oraz były minister edukacji wskazuje, iż to władze państwowe w dużej mierze są odpowiedzialne za kształtowanie podstawy programowej. Jednak to do samorządów należy decydowanie o kierunkach nauczania w szkołach zawodowych lub profilach w poszczególnych placówkach. Stwierdził też, iż działania obecnego rządu w zakresie redukcji programu nauczania są niepokojące.
– Młodzi ludzie nie muszą już znać historii Polski, a przynajmniej wybiórczo stara się teraz eliminować istotne treści. Stąd potrzebne jest zaangażowanie samorządów, by zwracały uwagę na wychowanie patriotyczne. Mają do tego środki i możliwości i powinny to robić – dodaje.
Marcin Stępniewski zapewnia także, iż w przypadku objęcia urzędu prezydenta Kielc w ciągu jednej kadencji doprowadzi do remontów i poprawy bezpieczeństwa we wszystkich miejskich placówkach oświatowych. Plany inwestycyjne dyrektorów szkół mają być wspierane przez specjalnie powołaną do tego celu komórkę urzędu miasta pomagającą w przygotowywaniu wniosków o zewnętrzne dofinansowania.