Mnóstwo piachu, kamieni i rozkopany teren na kampusie Politechniki Świętokrzyskiej to dawny Mars Yard, na którym odbywały się zawody łazików marsjańskich ERC.
Od 2024 roku turniej rozgrywany jest jednak w Krakowie, a tor przy Politechnice stoi nieużywany. Profesor Zbigniew Koruba, rektor Politechniki Świętokrzyskiej mówi, iż go nie zlikwiduje i zapewnia iż tor nie będzie bezużyteczny.
– Będzie służył do przygotowywania się do różnego rodzaju zawodów np. do następnej edycji URC w Stanach Zjednoczonych – tłumaczy rektor.
18.11.2025. Kielce. Politechnika Świętokrzyska. Tor dla łazików marsjańskich Mars Yard / Fot. Jarosław Kubalski – Radio KielceDo zawodów University Rover Challenge, które rozgrywane są na pustyni Utah trenują studenci z Koła Naukowego „Impuls”. Przypomnijmy, iż w 2019 roku drużyna kieleckiej uczelni wygrała te zawody. Ale ostatnio łazik z Kielc już tak dobrze sobie nie radzi. Profesor Zbigniew Koruba mówi, iż dzięki torowi marsjańskiemu będzie łatwiej dopracować na przykład podwozie robota. Rektor dodaje, iż pozostało jeden pomysł na zagospodarowanie Mars Yardu. To organizacja przez Politechnikę Świętokrzyską zawodów łazików.
– Chcemy zorganizować takie zawody dla szkół średnich, które pasjonują się tego rodzaju robotami mobilnymi. Jesteśmy w trakcie ustalania szczegółów. Prawdopodobnie zawody mogłyby się odbywać w maju – tłumaczy profesor Zbigniew Koruba.
Jak podkreśla rektor, udział w zawodach zachęciłby uczniów szkół średnich do studiowania w przyszłości kierunków technicznych.
