"Marzenie panny Benson"

bajdocja.blogspot.com 2 miesięcy temu
.




Panna Margery Benson jest dużą, samotną kobietą, ma 46 lat,
bolące biodro, zniszczone ubranie i dość życia w powojennej Anglii.
"Mięso było na kartki, masło było na kartki, podobnie smalec i margaryna.
Racjonowano cukier. Racjonowano herbatę. Także ser, węgiel, mydło, słodycze.
Wszystko było na kartki. (...) Można było kilometrami jechać autobusem
i nie ujrzeć choćby jednego kwiatka. Ani niebieskiego nieba.
Czegóż by nie dała za niebieskie niebo! Chyba choćby i to racjonowano."*

Jest nauczycielką robót ręcznych, ale nie lubi ani tej pracy, ani uczennic.
Nauczanie nie jest jej powołaniem, dlatego po pewnym przykrym incydencie
prawie machinalnie ("zanim jej głowa zorientowała się, co się dzieje"*)
robi coś, co zatrzaskuje jej drzwi do szkoły.

Postanawia więc wyjechać na drugi koniec świata,
by spełnić marzenie życia: odszukać złotego chrząszcza!
Co prawda nigdy nie brała udziału w takiej wyprawie,
co prawda nikt tego chrząszcza nigdy nie widział,
ale jest przygotowana merytorycznie
i technicznie.

Opuści szary Londyn, ruszy po przygodę życia!

"Wielką Brytanię i Nową Kaledonię dzieliło ponad dziesięć tysięcy mil;
w większości zajmowało je morze. Podróż statkiem do Australii zajęłaby pięć tygodni,
kolejnych sześć godzin trwałby lot hydroplanem (...). Musiałaby dotrzeć daleko na północ
i wynająć dom służący za bazę. Następnie czekałoby ją wiele tygodni wspinaczki,
przedzieranie się przez las deszczowy, szukanie owadów na czworakach. A ponadto
spanie w hamaku, taszczenie bagażu na plecach, nie wspominając o ukąszeniach insektów
i upale. Brzmiało to równie abstrakcyjnie jak wyprawa na Księżyc."*

A jednak to zrobi!
Margery Benson jest bohaterką powieści Rachel Joyce
"Marzenie panny Benson".
Nie jest to jednak przewodnik podróżnika, ani poradnik entomologiczny.
To przede wszystkim opowieść o podążaniu za marzeniami
oraz o przyjaźni dwóch kompletnie różnych kobiet.

Początek tej historii jest nieco sztywny, jak panna Benson ;-)
Ale wszystko się zmienia, gdy pojawia się jej asystentka - Enid.
Niska, młoda, żółtowłosa seksbomba w pełnym makijażu,
sandałach z pomponami, różowym kostiumie, różowym kapelusiku,
z trzema walizkami, bez paszportu...

Małomówna Margery i bez_przerwy_mówiąca Enid.
Na dokładkę śledzący je szaleniec.

Opowieść płynie gładko, jest o trudnościach i ich pokonywaniu,
trosce, obrzydzeniu, niechęci, złości, wahaniach nastroju, zmianach.
Załamaniach, przeszłości, sekretach, wzlotach i upadkach,
zderzeniach planów z rzeczywistością,
marzeń z okolicznościami,
O rodzeniu się przyjaźni.




Zgłaszam książkę do wyzwania lubimyczytac.pl LC 2023



* Cytaty podchodzą z książki "Marzenie panny Benson".



.
Idź do oryginalnego materiału