
W dzisiejszych czasach wymiana doświadczeń między placówkami oświatowymi to istotny element poprawy jakości kształcenia szkół. Można, a choćby należy dzielić się dobrymi praktykami. Taką wymianę można prowadzić na różne sposoby, z których jednym jest tzw. job shadowing, czyli bezpośrednia obserwacja funkcjonowania szkoły, poznawanie konkretnych stanowisk i związanych z nimi obowiązków. To świetne narzędzie dla młodych, ale
i doświadczonych nauczycieli. I tak na początku czerwca dwie nauczycielki II LO im. Jana Matejki w Siemianowicach Śląskich, Anna Wróbel i Agata Budziak, w ramach akredytacji
i projektu Akcji KA1 Erasmus+ poznawały przez kilka dni funkcjonowanie Escola Basica e Secundaria Dr Manuel Fernandez w miejscowości Abrantes, położonej w centralnej Portugalii nad Tagiem. Spotkania z zarządem szkoły, zespołem nauczycieli ds. uczniów ze specjalnymi potrzebami czy nauczycielami różnorodnych przedmiotów były bardzo ciekawe
i dały wiele przykładów dobrych praktyk.
W tej ogromnej, bo liczącej 2 tysiące uczniów i prawie 300-osobowe grono pedagogiczne szkole przedstawicielki Matei miały okazję obserwacji lekcji, bezpośrednich kontaktów
z nauczycielami i uczniami, a choćby uczestniczenia w wydarzeniach artystycznych. Szkoła w Abrantes uczy dzieci w wieku od 11 do 18 roku życia. To, co sprawia, iż jest wyjątkowa, to zajęcia muzyczne – śpiew, gra na instrumentach, a także zajęcia taneczne w ramach obowiązkowych lekcji. Jak pokazują wyniki nauczania, uwzględnienie przedmiotów artystycznych wpływa pozytywnie na postępy edukacyjne dzieci i młodzieży we wszystkich przedmiotach, a szkoła oferuje za darmo zajęcia, które w Polsce z reguły traktuje się jak popołudniowe hobby. Wielokulturowość placówki uczy młodych ludzi pozytywnego nastawienia do osób o innym kolorze skóry, narodowości czy wyznaniu. Nowatorskie rozwiązania, jak zakaz przynoszenia telefonów do szkoły dla najmłodszych klas (planowane przedłużenie tego zakazu kolejne etapy) przyniosły pozytywny efekt – dzieci stały się znów dziećmi, bawiącymi się na przerwie i wchodzącymi w interakcje z rówieśnikami w tak zwanym realu.
Imponująca infrastruktura – ogromne boiska do sportów zespołowych, sale do rekreacji podczas przerwy ze stołami do ping-ponga, bieżnia lekkoatletyczna czy sala gimnastyczna ze sprzętem do ćwiczeń gimnastycznych – także ma znaczenie dla dobrostanu uczniów
i nauczycieli. Ciekawostka – zajęcia WF realizowane są na zewnątrz, choćby zimą przy chłodniejszej (jak na Portugalię, rzecz jasna) pogodzie. Przestronna stołówka, bar, przyjazna dla użytkownika biblioteka i przede wszystkim wyremontowany, a adekwatnie przebudowany budynek z dużą ilością okien, przestrzeni, szklaną ścianą przy holu wejściowym i windami – wszystko to sprawia, iż budynek nie przytłacza, a jest przyjazny dla użytkownika. Jedynie puste białe ściany mogą dziwić – ale takie było zalecenia ministerstwa, więc mimo, iż szkoła ma prawie stuletnią tradycję, jest w tej chwili zupełnie neutralna pod kątem wystroju. Wyjątek stanowi przestrzeń w holu wejściowym, przeznaczona na czasowe wystawy prac uczniów.
Te kilka dni spędzone wśród gościnnych nauczycieli z Abrantes i młodzieży, mijającej nas na korytarzu z uśmiechem i okrzykiem „Lewandowski” były naprawdę produktywne. Nie zabrakło też elementu kulturowego, czy to w postaci odwiedzenia ważnych historycznie miejsc (Fatima, Tomar, Alcobasa), czy też wspaniałych koncertów finałowych klas muzycznych
i tanecznych w szkolnej auli, a adekwatnie sali teatralnej wyposażonej w profesjonalny sprzęt.
Teraz szykujemy się na przyjęcie grupy młodzieży i nauczycieli z Portugalii w naszej, małej ale też bardzo gościnnej Matei w przyszłym roku szkolnym. My też mamy wiele do zaoferowania!















