Pierwszy lot samolotem z dzieckiem bywa stresujący dla rodziców. Obawiają się, jak ich maluch będzie zachowywał się na pokładzie. W sieci można znaleźć liczne wpisy pasażerów narzekających na płaczące, krzyczące i biegające dzieci. Rodzice zastanawiają się, jak można uniknąć takich sytuacji i sprawić, iż maluch spokojnie zniesie podróż. Na forum internetowym Reddit pewna mama opisała swoje obawy w tej kwestii.
REKLAMA
"Mam kilka miesięcy na przygotowanie"
Potrzebuję pomocy. Planuję dłuższy lot z moim 20-miesięcznym dzieckiem. Mam kilka miesięcy na przygotowanie, a syn naprawdę lubi szaleć. Jest grzeczny, ale jednocześnie bardzo pobudzony. Jak idziemy na zajęcia czy do kościoła, jeszcze nie słucha, gdy chcę by usiadł w jednym miejscu
- przyznała kobieta
Zobacz wideo Aneta Zając: o ile jeden rodzic obraża drugiego, to tak naprawdę obraża dziecko
Autorka wpisu podkreśliła, iż jej synek często chce gwałtownie biegać i głośno krzyczeć, a rodzice dokładają wszelkich starań, aby go wyciszyć. "Próbujemy wszystkiego, żeby odwrócić jego uwagę. Jest grzeczny, ale po prostu lubi się ruszać" - napisała. Kobieta ma również córkę. Twierdzi, iż jej o wiele łatwiej było się wyciszyć i spokojnie znosiła podróże. Poprosiła innych o porady dotyczące tego, jak powinna przygotować synka do lotu.
"Nie zapomnij o słuchawkach"
Pod wpisem kobiety pojawiły się liczne komentarze. Wielu osób opisywało własne doświadczenia.
U nas sprawdziły się tablet i przekąski. Zapakowaliśmy też kilka tanich zabawek, które rozpakowaliśmy wspólnie na pokładzie. W naszym przypadku pomogły też spacery wzdłuż przejścia, oczywiście, gdy nie paliła się kontrolka, aby zapiąć pasy
- doradziła inna mama.
"Oprócz rozrywki, zadbaj też o zatoki. Weź na pokład coś do gryzienia lub ssania. Zmiany ciśnień mogą być bolesne", "Jeśli zamierzasz wziąć, coś, co hałasuje np. tablety i zabawki elektroniczne, proszę weź słuchawki lub wyciszcie dźwięk. Na rynku jest wiele modeli słuchawek przeznaczonych dla dzieci", "Przed wejście na pokład pobierz kilka filmów i programów dla dzieci na telefon. Wiem, iż czas spędzony przed ekranem to nie jest idealna opcja dla dzieci, ale podczas długiego lotu trzeba wejść w tryb przetrwania. Spakujcie też naklejki - to doskonałe zajęcie dla małych rączek"
A jak Twoje dziecko znosi lot samolotem? Stosujesz jakieś triki, żeby je czymś zająć? Napisz komentarz albo wiadomość na maja.kolodziejczyk@grupagazeta.pl.
