Matka z USA Taylor Wall wychowuje dwójkę dzieci. Na swoim profilu na TikToku @taylorwalls25 przyznała, iż jej córka marzyła, by wyglądać, jak jej ulubiona bohaterka z bajki: Elsa. W tym celu dziecko poprosiło o... pofarbowanie włosów. Dziewczynka nie chciała mieć jednak platynowego blondu jak słynna księżniczka z "Krainy lodu". Wymarzyła sobie niebieskie włosy. Większość rodziców pewnie by się na to nie zgodziło, bądź szukaliby jakiejś alternatywy. Taylor stwierdziła jednak, iż "dlaczego nie".
REKLAMA
Zobacz wideo Jak rozpoznać, iż dziecko ma autyzm? "Układanie samochodzików w rzędzie, machanie rączkami"
Kobieta doszła do wniosku, iż jej córka nie chodzi jeszcze do szkoły, więc zmiana koloru włosów z pewnością nie będzie problematyczna (nikt z nauczycieli tego nie skomentuje). W jednym ze sklepów kupiła farbę, która jak zapewniła nie była "tak silna", jak te, dostępne w większości sieciówek.
Zanim wszyscy po mnie przyjdziecie, jest to farba do włosów na bazie roślin, więc nie jest toksyczna dla mojej małej dziewczynki
- powiedziała, pokazując, jak farbuje włosy swojemu dziecku. Pochwaliła też swoją córkę za to, iż tak spokojnie siedziała podczas farbowania. - Naprawdę chciała mieć włosy Elsy - podsumowała.
Nagranie stało się wiralem, obejrzano je ponad 2 mln razy. Setki osób zdecydowały się je skomentować. Większość internautów negatywnie zareagowała na zachowanie matki, która zgodziła się pofarbować dziecku włosy na niebiesko, twierdząc, iż mogła poszukać innych, zdrowszych rozwiązań.
Mogłaś użyć włosów na taśmie
- napisała jedna z internautek. "Jest zbyt młoda [córka - przyp. red.] na farbowanie włosów. Bez względu na to, czy to farba na bazie roślin, czy nie", "Wystarczyło kupić kolorowe spinki z kosmykami włosów", "Mogłaś po prostu użyć clip-inów [doczepianych włosów - przyp. red.]", "Po prostu kup jej zabawne peruki" - dodali też inni. Tylko nieliczni nie widzieli nic złego w tym, iż matka pofarbowała włosy dziecku, a choćby wręcz przeciwnie uważali, iż to piękne "spełniać marzenie córki".
Matki przyznają: Więcej luzu i akceptacji
Sama nie ukrywam, iż jako dziewczynka kombinowałam, jak zmienić kolor swoich kosmyków. W ruch szła bibuła, jakieś farbki i inne tego typu rzeczy. Wtedy myślałam, iż niebieskie pasemko wygląda ślicznie i nie przeszkadzało mi, iż jest suche, sklejone i wygląda bardziej jak jakiś patyk, a nie włosy. Zapytałam kilku mam, czy uważają, iż pomalowanie włosów dziecku jest czymś kontrowersyjnym.
Nie zgodziłabym się na trwałe farbowanie, bo wiadomo, to szkodzi włosom. w tej chwili na rynku jest jednak mnóstwo preparatów, które koloryzują włosy do pierwszego mycia. Nie mają jakiś szkodliwych składników. Nie widzę więc nic złego w tym, iż raz na jakiś czas córka ma zrobione jakieś kolorowe pasemko
- powiedziała Angelika. - Więcej luzu i akceptacji oraz zaufania do matek. Żadna normalna matka nie chce wyrządzić krzywdy dziecku. Dzisiejsze farby, to też nie takie, jakie były kiedyś stosowane - dodała. Podobne zdanie ma Ola, która również nie zgodziłaby się na nałożenie córce trwałej farby, jednak nie widzi nic złego, by zrobić dziewczynce jakieś kolorowe pasemka np. okresie wakacji. - Są specyfiki, które się zmywają, nie uczulają, są na bazie roślin. Sama jako dziecko tarłam włosy bibułą, jakimiś przyprawami, polewałam wodą utlenioną, by chociaż trochę zmieniły odcień. Moja córka jeszcze jest za mała i nie prosiła o farbowanie, jednak jeżeli będzie chciała, to na pewno kupię jakąś farbę i coś tam poczarujemy wspólnie, by była zadowolona i by oczywiście nie zaszkodzić jej włosom. Nikt tu przecież nie mówi o trwałej koloryzacji, nie przesadzajmy, ta mama z TikToka też tłumaczyła, iż to nie jest zwykła farba - dodała.
Dziecko u fryzjera Shutterstock, autor: Alex Vog
Z kolei Gosia "na chwilę obecną nie zgodziłaby się na farbowanie włosów dziecku, bo kłóci się to z jej estetyką, jednak nigdy nie miała problemu, widząc, iż dziewczynki chodzą z kolorowymi pasemkami na włosach". - Mam nadzieję, iż moja córka tak jak ja, będzie stawiała na naturalność. A jak będzie, czas pokaże, być może kiedyś zmienię zdanie i będę zmuszona biegać w poszukiwaniu jakichś preparatów do farbowania włosów dzieciom - przyznała rozbawiona.
Fryzjerka komentuje: Farbowanie włosów dzieciom budzi wiele kontrowersji
Zapytaliśmy mistrzynię fryzjerstwa Annę Pietrykowską, która prowadzi na Instagramie profil @mama_fryzjerka, co sądzi o farbowaniu włosów u najmłodszych.
Temat farbowania włosów u dzieci budzi wiele kontrowersji i pytań dotyczących zarówno bezpieczeństwa jaki i zdrowia. Niestety w farbach występuje wiele substancji, które mogą wywołać reakcje alergiczne, co potwierdzone jest badaniami. Należy na pewno na to zwrócić szczególną uwagę, ponieważ skóra dzieci jest bardziej wrażliwa niż dorosłych
- przyznała w rozmowie z eDziekciem. Dodała, iż w swojej pracy wielokrotnie spotkała się z małymi klientkami, które mamy umawiały na koloryzację włosów, głównie w okresie wakacji. - Taki zabieg oczywiście odbywał się tylko i wyłącznie za zgodą i w obecności rodzica. Najmłodszymi klientami najczęściej były dziewczynki. Zwykle farbowałyśmy część włosów lub pojedyncze pasma, rzadko całe włosy. Koloryzację zawsze wykonywałam farbą półtrwałą. Taka wnika płycej w strukturę włosa, kolor osadza się głównie na powierzchni włosa oraz częściowo w jego korze, ale nie dochodzi do całkowitego utlenienia melaniny. Dzięki temu stopniowo się wypłukuje, a kolor utrzymuje do 4 do 6 tygodni.
Ekspertka przyznała, iż ciężko jednoznacznie powiedzieć czy można i czy powinno się farbować włosy dzieciom. Jej zdaniem ta decyzja należy przede wszystkim do rodziców. Zwróciła jednak uwagę, by jeżeli już do tego dochodzi, to zwracać przede wszystkim uwagę na produkty, które są stosowane. Przypomniała też, iż w tej chwili na rynku są różne kolorowe kredy do włosów, farby w sprayu, które są zmywalne i można je stosować również u najmłodszych.
Czy popierasz farbowanie włosów dzieciom? A może uważasz, iż takie "zabiegi" są dedykowane jedynie dorosłym? Zachęcamy do wzięcia udziału w sondażu i podzielenia się z nami swoją opinią. Możesz pisać na: justyna.fiedoruk@grupagazeta.pl. Zapewniam anonimowość!