Depresje, stany lękowe, zaburzenia odżywiania, stres, zaburzenia snu, myśli samobójcze. Te i inne problemy psychiczne są już adekwatnie plagą wśród nastolatków, a choćby młodszych dzieci. A z roku na rok jest coraz gorzej.
Jak wynika z badania EZOP II zrealizowanego przez Instytut Psychiatrii i Neurologii na różnego rodzaju zaburzenia psychiczne cierpi 11 proc. dzieci w wieku 7-11 lat i ponad 15 proc. młodzieży w wieku 12–17 lat. Skalę problemu najdobitniej pokazują jednak policyjne dane na temat prób samobójczych. W roku 2017 wśród dzieci poniżej 18. roku było 730 takich przypadków. W 2023 roku – aż 2139.
Nowy przedmiot odpowiedzią na problemy
Z potrzeby znalezienia pilnych rozwiązań zdaje sobie sprawę MEN. W ostatnim czasie w szkołach utworzono 2 tysiące etatów dla psychologów, a resort szykuje się też do tego, by wprowadzić do szkół tzw. standardy suicydalne, czyli szczegółowe postępowania w wypadku, gdy któryś z uczniów podejmie próbę samobójczą.
Ministerstwo chce też, by uczniowie więcej wiedzieli o tym, jak dbać o zdrowie psychiczne i co robić w sytuacjach kryzysowych. W upowszechnianiu tej wiedzy ma pomóc edukacja zdrowotna, czyli jeden z dwóch nowych przedmiotów, które mają wejść do szkół od września przyszłego roku.
Informację o tym, iż sporą część programu nauczania tego przedmiotu będzie stanowić właśnie troska o zdrowie psychiczne, ujawniła wiceszefowa MEN Paulina Piechna-Więckiewicz. – Przedmiot edukacja zdrowotna wraz z edukacją obywatelską trafi w przyszłym roku do szkół. Pojawi się silny blok dotyczący zdrowia psychicznego – zapowiedziała podczas niedawnej debaty na temat kryzysu psychicznego młodzieży zorganizowanej przez Forum Ochrony Zdrowia.
Nauka dbania o siebie i innych
Pomysł, by sporą część lekcji edukacji zdrowotnej poświęcać właśnie kondycji psychicznej, wynika z faktu, iż wielu młodych ludzi po prostu nie wie, gdzie szukać pomocy w trudnych momentach. Wielu uczniów nie zdaje też sobie sprawy z tego, iż swoim zachowaniem, na przykład hejterskimi komentarzami, przyczynia się do problemów psychicznych rówieśników. – Nauczyciele muszą dostać narzędzia, żeby mogli edukować np. z zakresu empatii – powiedziała podczas wspomnianej debaty Paulina Stochniałek, autorka programu edukacyjnego "ABC empatii".
Zapowiedź wiceminister Pauliny Piechny-Więckiewicz to jak dotąd jedyny konkret na temat tego, czego będą uczyć się dzieci na lekcjach edukacji zdrowotnej. Podstawa programowa tego przedmiotu jest dopiero opracowywana. Z ogłoszonego kilka tygodni temu rozporządzenia MEN wynika, iż szkołach podstawowych nowego przedmiotu będą się uczyć dzieci w klasach IV-VIII szkół podstawowych i wszystkich klas szkół średnich.
W podstawówkach będzie to jedna lekcja w tygodniu, a w liceach, technikach i szkołach branżowych dwie lekcje w tygodniu. Uczyć będą nauczyciele biologii, wychowania fizycznego, wychowania do życia w rodzinie, a także psychologowie szkolni.