MEN wprowadzi udogodnienia dla uczniów. Koniec ery dźwigania plecaków

gazeta.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: MARIIA_MALYSHEVA/ shutterstock.com


Skolioza, kifoza piersiowa, okrągłe plecy czy wady stóp to wady postawy, które są diagnozowane u małych dzieci coraz częściej. W wielu przypadkach winę ponosi nieprawidłowa postawa podczas noszenia plecaka. Nie wystarczy powtarzać "nie garb się", plecaki są zwyczajnie za ciężkie, by dzieci miały szansę zadbać o swoje kręgosłupy odpowiednio.
Światowa Organizacja Zdrowia zaleca, aby waga plecaka, jaki uczeń musi nosić na swoich plecach, nie przekraczała 10% masy ciała. To oznacza, iż adekwatna waga powinna być ustalana indywidualne. Waga dzieci może się znacznie od siebie różnić, choćby już w klasach 1-3. Prowadzone są najróżniejsze badania mające na celu oszacowanie, czy plecaki dzieci są zbyt ciężkie - wynik większości nie pozostawia złudzeń. W przyszłości nasze dzieci mogą mieć poważne bóle i problemy z kręgosłupem, co odbije się nie tylko na ich zdrowiu, ale i naszych finansach.


REKLAMA


Waga plecaków znacznie przekracza normy zalecane przez WHO
Uczniowie klas starszych często "zapominają" swoich podręczników. Choć nauczyciele nie mogą za to karać niedostatecznymi ocenami z przedmiotu, mimo wszystko wciąż się to powtarza. Młodsze dzieci, które znacznie sumienniej traktują szkolne obowiązki, noszą w pleckach niemal wszystko co się da, a ich waga sprawia, iż z ledwością noszą je na własnych plecach.
Ministerka Barbara Nowacka już wcześniej zapowiadała, iż chciałaby, aby w przyszłości tradycyjne podręczniki zostały zastąpione ich cyfrową wersją. Podobna wypowiedź padła z ust wiceszefowej resortu edukacji Katarzyny Lubnauer:


Chcemy, żeby wszystkie podręczniki, które były dopuszczone do użytku szkolnego przed 2020 r., miały swoje odpowiedniki cyfrowe. To umożliwi uczniom czasami rezygnację z przynoszenia podręcznika ze szkoły do domu.


w tej chwili realizowane są pracę nad projektem ustawy. Po jego skończeniu trafi on do Prezydenta, aby prace ruszyły pełną parą będzie musiał on podpisać projekt. Oczywiście na wdrożenie pełnych zmian potrzeba czasu, ale jeżeli prace ruszą już niebawem jest szansa, iż nasze dzieci już niedługo będą musiały walczyć z ciężkimi plecakami i bólami kręgosłupów.
Idź do oryginalnego materiału