Miała 17 lat i ważyła 27 kilo. Rodzice dawali jej lalki Barbie. Zawsze miała być ich "małą księżniczką"

gazeta.pl 11 godzin temu
Zdjęcie: fot. archiwum prywatne - Paulina Jarysz


17-letnia była głodzona przez własnych rodziców. Kupowali jej lalki, ograniczali kontakty z rówieśnikami i pokazywali filmy dla dzieci. Chcieli, aby zawsze była mała. Jej wygląd i zachowanie zaniepokoiło rodziców innych uczennic ze szkoły baletowej, do której uczęszczała. Rodzice nastolatki trafili do więzienia.Sąd Rejonowy Australii Zachodniej w Brisbane skazał rodziców na karę więzienia za zaniedbanie własnego dziecka. Wyrok w sprawie zapadł w lutym tego roku, o czym poinformowała dziennikarka Hilary Whiteman z amerykańskiej stacji telewizyjnej CNN.
REKLAMA


Kulisy wstrząsającej sytuacji wyszły na jaw trzy lata temu, gdy Kate (imię zmienione, bo zgodnie z australijskim prawem dane dziewczyny, jak i jej rodziców, są ściśle chronione), z powodu niedożywienia trafiła do szpitala. 17-latka była tak zagłodzona, iż włosy się jej łamały od dotyku, a skóra łuszczyła na całej powierzchni ciała. Lekarze, którzy ją zbadali, stwierdzili, iż zagrożona jest poważnym ryzykiem zawału serca i śmierci. Jej stan zdrowia określono wówczas na krytyczny.


Zobacz wideo


Kiedy dziecko powinno pożegnać się ze smoczkiem


Rodzice nie widzieli nic złego w wyglądzie dzieckaRodzice dziecka, mimo tak ogromnego zaniedbania dziecka, z pozoru bardzo o nią dbali. Kate nosiła czyste i ładne ubrania, a także chodziła na dodatkowe lekcje gry na pianinie. Australijczycy chcieli, aby dziewczynka osiągała także sukcesy w balecie. To właśnie tam po raz pierwszy zwrócono uwagę na nastolatkę, która przypominała szkielet. Inni rodzice wraz z nauczycielami byli głęboko zaniepokojeni wyglądem młodej baletnicy. Zwrócili się choćby do rodziców dziecka i wręcz błagali ich, by poszli z córką do dietetyka. Para jednak im odmówiła i upierała się, iż córce nic nie jest. Nauczyciele postanowili więc powiadomić władze. Matka zachowywała się, jakby miała do czynienia z noworodkiemWedług świadków, którzy byli w tym samym czasie w szpitalu, co Kate i jej rodzice, traktowano nastolatkę jak małe dziecko. Matka zabierała ją do łazienki, kąpała, wycierała jej pupę, wydmuchała nos i czesała włosy. Zamiast bawić się z rówieśnikami, dziewczyna oglądała kreskówki dziecięce takie jak: "Teletubisie", "Kraina lodu" i "Lokomotywa Tom". Oprócz tego, była na edukacji domowej, a więc nie chodziła do szkoły.To tylko dominowało sugestie, które pojawiły się wśród wielu znajomych rodziny, iż Kate była bardzo upragnionym dzieckiem. Jej matka tuż po porodzie rzuciła pracę, by całkowicie oddać się macierzyństwu. Spędzała w domu każdą chwilę z dzieckiem, a ojciec ciężko pracował.


W wieku 17 lat dostała na urodziny lalki BarbiePodczas śledztwa wyszło na jaw, iż w rodzinnym domu tych ludzi nie było niczego "nawet w przybliżeniu odpowiedniego dla wieku nastolatki". choćby gdy miała organizowane urodziny, to samo wydarzenie miał charakter balu u bajkowej księżniczki. W ramach prezentu zamiast kosmetyków, dziewczyna dostawała lalki Barbie, z których bardzo się cieszyła. Ponieważ była głodzona, w czasie gdy inne dziewczynki przechodziły okres dojrzewania, Kate przestała rosnąć i się rozwijać. To powodowało, iż ciągle tkwiła w ciele dziecka.Na rozprawie przekonywano, iż córka przeszła na weganizmOjciec dziecka na sali sądowej przekonywał, iż jego córka była "wybredna w jedzeniu" i już w wieku 8 lat zadecydowała, iż zostanie wegetarianką, a potem zaostrzyła dietę i przeszła na weganizm. Sugerował, iż on wraz z żoną, uszanowali decyzję dziecka. Kiedy powiedziano mu, iż jego córka jest niedożywiona, nie wierzył w to. - Weganie unikają jedzenia produktów pochodzenia zwierzęcego, w tym produktów mlecznych i jaj. Ich dieta składa się głównie z owoców, warzyw, zbóż, orzechów i nasion. Mój klient nigdy więc nie głodził swojego dziecka. Nigdy nie odmawiał jej jedzenia. Kochał i rozpieszczał swoją córkę. Mogła jeść tyle, ile chciała. Ta sprawa dotyczyła niewystarczającego odżywiania według diety wegańskiej - powiedział dziennikarzom Paxman, obrońca rodziny i pytał retorycznie:Każdy rodzic na tej planecie wie, iż jeżeli nie dasz dziecku wystarczająco dużo jedzenia, umrze z głodu. Ale co, jeżeli twoje dziecko zdecyduje się zostać weganinem?Rodzice zostali ukarani za swoje działania Sędzia nie dała się przekonać. Podczas ogłaszania wyroku, zgromadzeni na sali sądowej, mogli usłyszeć: "Wydaje się, iż wszyscy na świecie, którzy mieli okazję zetknąć się z Kate, rozumieli, iż była poważnie niedożywiona, z wyjątkiem dwóch osób, które twierdziły, iż ją kochają. Po prostu nie mogę zaakceptować, iż tego nie zauważyli" - mówiła sędzia.


Co więcej, podczas rozprawy, ojciec Kate sfałszował jej akt urodzenia, by wyglądała na dwa lata młodszą. "Izolowałeś swoją córkę, uniemożliwiłeś jej dorastanie i rozwój, do którego miała prawo. Utrzymywałeś ją w stanie małej dziewczynki, przez wiele lat od momentu gdy już powinna przestać nią być" - mówiła do ojca, głowy rodziny w uzasadnieniu wyroku, skazując ojca na sześć i pół roku więzienia, a matkę na pięć lat. W wypadku kobiety wyrok został złagodzony ze względu, na jak to określono, jej "osobiste okoliczności".Na sali obecna była także skrzywdzona 20-letnia Kate. Jej wizerunek został jednak zamazany w materiałach z rozprawy. Kobieta przez cały czas nie może darować swoim rodzicom, tego co jej zrobili.
Idź do oryginalnego materiału