30 września i 1 października odbywały się dwudniowe obchody jubileuszu 100-lecia I Liceum Ogólnokształcącego im. Karola Miarki w Mikołowie.
Świętowanie rozpoczęła akademia inaugurująca tzw. Dzień Uczniowski. Tego samego dnia w auli odbyło się ślubowanie klas pierwszych, a po części oficjalnej rozpoczęła się zabawa.
Do szkoły zajechały food tracki, otwarto fotobudkę, a w sali gimnastycznej zorganizowano koncert uczniów i absolwentów. Ostatnią zagraną piosenką był utwór Dżemu „Wehikuł czasu”, który świetnie wkomponował się w ostatni akord dnia uczniowskiego, czyli zakopanie kapsuły czasu w szkolnym podwórku.
Jako kapsułę wykorzystano kankę na mleko, w której pomieszczono m.in. pendrive ze zdjęciami klas, opakowanie po lodach Ekipa, arkusz maturalny z biologii i chemii, jednorazowy bilet, karty do gry i drobniaki, a także listy do licealistów z przyszłości.
Tego dnia na polu Golf Park Mikołów zorganizowany został turniej dla absolwentów Miarki, których nie odstraszył choćby deszcz.
Drugi dzień rozpoczął się od odprawienia mszy świętej w bazylice św. Wojciecha. Po zakończenie mszy, w auli I LO odbyła się jubileuszowa akademia z udziałem zaproszonych gości, wśród których znaleźli się wicekurator oświaty Dariusz Domański, władze samorządowe powiatu oraz gmin, przedstawiciele oświaty, duchowni, służby mundurowe oraz byli dyrektorzy, nauczyciele I LO jak i absolwenci Miarki z wielu pokoleń.
Witając gości dyrektor Barbara Modzielewska przypomniała dzieje tej szkoły i rolę jaką pełniła na przestrzeni minionego stulecia.
W dalszej części uroczystości starosta Mirosław Duży wręczył nagrody trojgu nauczycielom I LO. Byli to poza dyrektor Barbarą Modzielewską, nauczyciele wychowania fizycznego Paweł Stobiecki i Zbigniew Długaj. Połączono się również zdalnie z Markiem Kamińskim, z którego fundacją szkoła współpracuje.
Jednak najważniejsi tego dnia byli absolwenci, ci najstarsi, którzy odpowiedzieli na zaproszenie otrzymali upominki przygotowane przez starostwo. Trafiły one do liczącej 90 lat Danuty Czekańskiej z domu Lipińska, która maturę pisała w roku 1950. Drugą najstarszą absolwentką była 87-letnia Helena Klęczek z domu Malich, która egzamin dojrzałości pisała w 1952 roku. Kolejną osobom był Antoni Madeja, w którego imieniu upominek odebrał zięć Krystian Nyczka. Nieobecna była najstarsza ze zgłoszonych miarkowiczów, 93-letnia Teresa Brachacka, która maturę pisała w 1948 roku. Prezent otrzyma do domu.
Swoimi wspomnieniami z czasów pracy w Miarce, a były to 44 lata podzielił się również były dyrektor Eryk Muszer.
Kiedy w auli przemawiali kolejni goście na korytarzach panował już gwar za sprawa absolwentów, którzy coraz liczniej przebywał do swego liceum. W nim odbywały się w późniejszych godzinach spotkania poszczególnych roczników i koncert absolwentów.