Miasto Ódź - Kracper, Melchior i Baltazar.

tabazella.blogspot.com 1 dzień temu
Dziś taki wpis gdzie więcej obrazów niż słów, mła nie w humorze z powodu Szpagetki. Jutro idziemy do Dohtora. Dziś ostatni dzień świętowania Bożego Narodzenia, w mieście Odzi przemaszerował Orszak Trzech Królów. Odzianie wystąpili masowo, od niemowląt po moherowe brygady, kto mógł to szedł, kto nie mógł jechał a niektórzy byli noszeni. Mła ma niedosyt z powodu braku fotki Kacpa, jedyne co mła się udało sfocić z jego orszaku to fragment podrygującego kukiełkowego wielbłąda. No cóż nie można mieć wszystkiego. Zauważcie iż Odzianie wsadzili Baltazara w rikszę, sunął po Piotrkowskiej poprzedzany obstawą z rowerów. Melchior podróżował dorożką. Herod w tym roku był Korpo - Herodem, hym... cóś twórczo politycznie nam poszło w tym roku jasełkowanie. Na tym tle Manifa nadzierająca się "Aborcja to życie!" wypadła całkiem nieźle. W stajlu. Mła co prawda miała ochotę zakrzyknąć w odpowiedzi "Czasem i dla niektórych" ale co sobie będzie jęzora strzępić, wolałam wyrykiwać z inszymi kolędy. Po imprezie było oglądanie szopki i toytoyowanie. No i po świętach.




Idź do oryginalnego materiału