Polska do programu Erasmus przystąpiła w 1998 roku. Krótko mówiąc program polegał na wymianie studenckiej pomiędzy uczelniami. Dziś program obejmuje już nie tylko uczelnie wyższe, ale choćby szkoły średnie. Przystąpiła do niego m.in. Jagiellonka.
Program Erasmus funkcjonuje w 27 krajach Unii Europejskich, a także w Macedonii Północnej, Islandii, Norwegii, Serbii, Lichtenszajtanie i Turcji. Jagiellonka przystąpiła do dwóch programów:
- w pierwszym uczniowie na kilka tygodni wyjeżdżali do Włoch, Francji, Hiszpanii i Irlandii,
- w drugim, trzyletnim, z 6 innymi państwami: Włochami, Francją, Portugalią, Rumunią, Estonią i Serbią.
Jagiellonka gościła już uczniów z Estonii i Włoch, teraz do Płocka przyjechała grupa uczniów z niemieckiego Kaufbeuren. Goszczą też Włoszki z Palermo.
Erasmus Days w Jagiellonce
Nadchodzący tydzień w Liceum im. Władysława Jagiełły upłynie nie tylko pod kątem nauki, ale też Erasmusa. 13 października w auli rozpoczęły się "Erasmus days".
- Celem jest rozpowszechnienie zrealizowanych projektów w poprzednim roku szkolnym. Uczestnicy mobilności opowiadają o swoich doświadczeniach, wrażeniach i zdobytych umiejętnościach
- mówi Agnieszka Kasprzycka, wicedyrektor Jagiellonki koordynująca projekty europejskie.
Zasady wymiany są dosyć proste - grupy uczniów wyjeżdżają do zaprzyjaźnionych szkół w Dunkierce czy Palermo i tam mieszkają u rodzin goszczących. W drugą stronę działa to tak samo - zagraniczni uczniowie mieszkają u rodzin uczniów Jagiellonki. Szkoła na bieżąco publikuje informacje w swoich mediach społecznoścniowych.
Erasmus Days zostały zapoczątkowane w niezwykle pomysłowy sposób - uczniowie zorganizowali... konferencję prasową. Pytań co prawda nie było, ale uczniowie "prosto z lotniska" opowiadali o swoich doświadczeniach podczas pobytu w innym kraju. Ci z Włoch doceniali pogodę, we Francji była bariera komunikacyjna, ale udało się ją przełamać, a poza tym tamtejsza kuchnia jest wybitna. Swoje zalety mają także Ruminia i Serbia, gdzie akurat odbywały się strajki przeciwko korupcji. Takie relacje zdawali uczniowie Jagiellonki, którzy w zeszłym roku brali udział w projekcie.
- Cała społeczność Jagiellonki: nauczyciele, uczniowie i ich rodzice korzystają z możliwości, jakie daje udział w projektach europejskich. Jest to niesamowita okazja na własny rozwój, rozwój swoich umiejętności, językowych i społecznych, poznanie innych kultur, spojrzenie na świat z innej perspektywy, poznanie rówieśników w innym kraju i ich problemów i rzeczywistości. To doświadczenie otwiera serca i umysły. Jagiellonka jest otwarta na kolejny rok szkolny i kolejne doświadczenia
- mówi wicedyrektor Kasprzycka.
Przed Jagiellończykami jeszcze mnóstwo podróży.