Milicja stała i patrzyła. "Złapali mnie za nogę, ściągnęli ze sceny"

Zdjęcie: Starcie skinheadów ze studentami z Afryki w lutym 1990 r.


Wydarzenia z 24 lutego 1990 r., czyli "najcieplejszego zimowego dnia XX w. we Wrocławiu", trafiły do "Brunatnej Księgi" opisującej incydenty na tle rasistowskim. Grupa skinheadów wyszła z bramy obok sklepu Moda Polska i zaczęła krzyczeć: "Polska dla Polaków!". Trwała tam pokojowa manifestacja studentów z Afryki, którzy świętowali uwolnienie przez władze RPA Nelsona Mandeli. — Zaniepokoił mnie fakt, iż ta grupa nie była duża, ale była dosyć odważna — mówił po latach Godwin Bwire Ekonjo, który organizował wydarzenie.