Wśród radnych najbardziej wyróżnia się Mirosław Czech, emerytowany dyrektor Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Lublinie. Na jego koncie widnieje ponad milion sto tysięcy złotych oraz 43 tysiące euro. Czech, mimo przejścia na emeryturę, przez cały czas prowadzi działalność gospodarczą i doradza w zakresie inwestycji, a w 2024 roku jego łączny dochód przekroczył czterysta pięćdziesiąt tysięcy złotych. Posiada też flotę trzech pojazdów – dwa osobowe i jeden ciężarowy.Drugą wyrazistą postacią jest Łukasz Krzywicki – radny, który łączy prowadzenie firmy handlowo-usługowej z dużym gospodarstwem rolnym. Jego działalność osiągnęła przychód ponad dwóch milionów złotych, a on sam dysponuje kilkudziesięcioma hektarami ziemi i licznymi nowoczesnymi maszynami rolniczymi o wartości sięgającej milionów. Mimo to, po odliczeniu wszystkich kosztów, dochód netto wyniósł niespełna 74 tysiące złotych.Równie istotnym graczem na lokalnej scenie jest Mariusz Kowalczuk, zastępca dyrektora Samodzielnego Publicznego Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Chełmie. Jego dochody w 2024 roku to ponad 300 tysięcy złotych. Posiada on dom warty 800 tysięcy złotych, jest też właścicielem lub współwłaścicielem kilku działek, w tym jednej o powierzchni ponad 2,5 tysiąca metrów kwadratowych.Zamożnością wyróżnia się także Dorota Rybaczuk, dyrektorka Stacji Ratownictwa Medycznego w Chełmie - SP ZOZ. Była przewodnicząca rady miasta, posiada dom o powierzchni 242 metrów kwadratowych, dwa mieszkania warte łącznie niemal milion złotych oraz dwa garaże. Na koncie zgromadziła 290 tysięcy złotych. Do 13 października 2024 roku prowadziła jednoosobową działalność gospodarczą, specjalizującą się w inżynierii budowlanej. Choć zrezygnowała z działalności gospodarczej, jej źródła dochodu wciąż są różnorodne. Z tytułu pracy w SRM (od 14 października 2024) oraz jako nauczyciel akademicki w Państwowej Akademii Nauk Stosowanych w Chełmie i na Politechnice Lubelskiej, a także z tytułu najmu oraz wcześniej prowadzonej działalności gospodarczej zanotowała ponad 145 tysięcy złotych dochodu w ubiegłym roku.Zaskakująco imponujące nieruchomości ma również Małgorzata Sokół, która kieruje Lubelskim Zarządem Obsługi Przejść Granicznych. Posiada dom o wartości 600 tysięcy złotych, dwa mieszkania, kilka działek oraz miejsce postojowe. W 2024 roku osiągnęła niemal 200 tysięcy złotych dochodu z pracy oraz ponad 50 tysięcy z tytułu najmu.Grażyna Wietrzyk-Neckier, kierowniczka w Lubelskim Centrum Doskonalenia Nauczycieli, ma nieruchomości o łącznej wartości około 750 tys. zł, ale również dwa kredyty na ponad 160 tysięcy złotych. Jej dochód wyniósł niespełna 130 tys. zł.W środku finansowego zestawienia znajduje się wielu nauczycieli i urzędników. Katarzyna Janicka, nauczycielka wychowania fizycznego w Szkole Podstawowej nr 1, zarobiła około 126 tysięcy złotych. Posiada mieszkanie o wartości 350 tysięcy. Tomasz Ochera, nauczyciel języka angielskiego ze Szkoły Podstawowej nr 7 zarabia podobnie, ale inwestuje w papiery wartościowe, których wartość przekracza 60 tysięcy złotych.Piotr Jabłoński, nauczyciel wychowania fizycznego w „szóstce”, mieszka w mieszkaniu wartym 250 tysięcy złotych, ale jego oszczędności nie przekraczają dwóch tysięcy złotych. Z kolei Tomasz Kociubiński, emeryt, były prezes Zarządu PKS Chełm, dysponuje domem wartym 800 tysięcy złotych, licznymi działkami i klasycznym fiatem 125p z 1980 roku.W zestawieniu pojawia się też unikalna pozycja – saksofon altowy marki Selmer o wartości ponad 10 tys. zł, należący do Marcina Lipczuka. To niecodzienny składnik majątku radnego, który na co dzień pracuje jako główny specjalista w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Chełmie. Lipczuk zarobił w 2024 roku 117 tysięcy złotych z tytułu pracy oraz 12 tysięcy z diety radnego. Posiada działkę z domem o powierzchni 120 m kw. i volvo v70 z 2008 roku. Jego oszczędności to 23 tysiące złotych.Z kolei adwokat Tomasz Otkała posiada dwa domy, kilka działek i dochód z kancelarii w wysokości ponad 84 tysięcy złotych. Mimo pokaźnego majątku przez cały czas spłaca kredyty – mieszkaniowy i firmowy. Kamil Błaszczuk, dyrektor infrastruktury, inwestycji i targowisk w Chełmskim Parku Wodnym i Targowiskach Miejskich, łączy pracę zawodową z prezesurą w dwóch innych spółkach. Wraz z dietą radnego zarabia blisko 120 tysięcy złotych, ale równocześnie obciążają go dwa kredyty, w tym hipoteczny na blisko 430 tysięcy złotych.Longin Bożeński, pełnomocnik zarządu ds. strategii i rozwoju MPGK, ma dom i dwa mieszkania, a jego roczne dochody przekroczyły 185 tysięcy złotych. Piotr Krawczuk vel Walczuk, kierownik
biura w tej samej spółce, również nie może narzekać – posiada dwa auta i papiery wartościowe, a jego oszczędności wynoszą ponad 60 tysięcy złotych, co w świetle zarobków na poziomie około 140 tysięcy złotych, świadczy o gospodarności radnego.Finansową stabilność prezentuje też Sebastian Bielecki, doradca klienta biznesowego w Banku Pekao. Jego dochód z pracy i diet przekroczył 180 tysięcy złotych, a oszczędności sięgają niemal 200 tysięcy złotych. Podobnie Marek Sikora, który od 1 lipca 2024 roku kieruje chełmską placówką KRUS - zarobił on niemal 195 tysięcy złotych i nie posiada żadnych kredytów.Adam Kister, emeryt, posiada dwa mieszkania i papiery wartościowe (67 tysięcy złotych), ale jego oszczędności to 10 tysięcy złotych, mimo iż roczne diety, emerytura i fundusz emerytalny dały mu ponad 150 tysięcy złotych dochodu. Marek Tomaszewski, również emeryt, mieszka w lokalu o wartości 370 tysięcy, ale jego dochód to łącznie nieco ponad 50 tysięcy złotych. Natomiast Stanisław Mościcki – także emeryt – nie wykazał w oświadczeniu majątkowym mieszkania, a jedynie działkę rekreacyjną i oszczędności w wysokości 46 tys. zł. Jego emerytura to ponad 120 tysięcy złotych rocznie, co z dietą radnego daje nieco ponad 140 tysięcy złotych rocznie, przy czym spłaca kredyt w wysokości 96 tysięcy złotych.Tomasz Szczepanek, który pracuje na dwóch połówkach etatu - jako dyrektor w Elite Heban Sp.z o.o. oraz Family Heban Sp.z o.o. Mimo zarobków na poziomie około 110 tysięcy złotych, posiada oszczędności w wysokości zaledwie kilkuset złotych.Wśród radnych pierwszej kadencji, znajduje się też Wojciech Wójcik, dyrektor sportowy Chełmianki w Chełmskim Klubie Sportowym, który osiągnął w ubiegłym roku dochód ponad 127 tysięcy złotych. Posiada 90 tys. zł oszczędności oraz niezabudowaną działkę.Nie wszyscy jednak mogą pochwalić się stabilnością finansową. Trudną sytuację w swoim oświadczeniu wykazała Katarzyna Rot, pracowniczka biura poselskiego – jej oszczędności to 700 euro, za to kredyty przekraczają 199 tysięcy złotych.Ten pełen kontrastów przegląd pokazuje, iż Rada Miasta Chełm to przekrój przez całe społeczeństwo. Równi w głosowaniu, nierówni w portfelach. W jednej sali spotykają się milionerzy, kredytobiorcy, nauczyciele, dyrektorzy, prawnicy i emeryci. Decyzje podejmują wspólnie, ale na co dzień żyją w zupełnie różnych światach...Czytaj też: