Młodzi rodzice chcieli ułaskawić sąsiadów. Nie uwierzysz, co im podarowali

mamadu.pl 1 rok temu
Zdjęcie: Wiele osób uznało kartkę na drzwiach za naprawdę miły gest. Fot. 123rf.com, Instagram @send__help


Narodziny dziecka to wielka zmiana w życiu pary. Chyba każdy potwierdzi, iż wszystko dosłownie staje na głowie. Ale nowy lokator może być także dużym zaskoczeniem dla sąsiadów. To, co zrobili ci świeżo upieczeni rodzice, dosłownie zachwyciło internautów.


Pewna młoda para z Bostonu postanowiła ułaskawić sąsiadów, po tym jak przyjechali do domu z noworodkiem. Todd Wilson i Kristen Yanow chcieli to zrobić, jeszcze zanim pojawią się jakieś skargi na hałasy. Mieli nadzieję, iż lokatorzy podejdą z życzliwością i wyrozumiałością do tej nowej sytuacji.

Wywiesili kartkę


Para przyznała, iż wcześniej choćby nie miała pojęcia, jak głośno i często mogą płakać niemowlęta. Mieszkają w kawalerce, która sąsiaduje z czterema innymi mieszkaniami. Zaraz po tym jak przyjechali ze szpitala, postanowili więc wywiesić kartkę na drzwiach, a także zostawić mały upominek dla złagodzenia niedogodności.


"Urodziło nam się dziecko. Jest głośne. Bardzo przepraszamy. Jest za!@#ście urocze, jednakże bardzo głośne. Prosimy o wyrozumiałość. Dzięki za cierpliwość" – napisała para, a pod kartką dodatkowo umieściła upominki dla sąsiadów. W wiaderku zawieszonym na klamce znajdowały się małe buteleczki whisky i tequili.



Trzeba przepraszać za dziecko?


Zdjęcie drzwi momentalnie stało się wiralem. Internauci byli zachwyceni, iż rodzice ostrzegli sąsiadów (upominek także zrobił wrażenie). Okazuje się, iż i inni rodzice wpadli na podobne pomysły, zostawiając np. zatyczki do uszu.

Niektóre osoby stwierdziły, iż rodzice w takiej sytuacji nigdy nie powinni przepraszać za swoje dziecko, jednak inni przekonywali, iż taka notatka przecież nic nie kosztuje, a jest bardzo miłym gestem.

Idź do oryginalnego materiału