Ortodoksyjni chrześcijanie wylewają wiadra pomyj na młodzieży z Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego nr 1 w Gdańsku. Tłustych epitetów w tym niecenzuralnych i wulgarnych pod ich adresem nie brakuje. Powodem tego jest świąteczne przedstawienie.
Przedstawienie świąteczne, tak jak opisują to autorzy wywołało burzę i masę epitetów oraz gróźb pod adresem wychowanków i nauczycieli. Pojawiły się wpisy które zapowiadają interwencję kurator oświaty
– Wysłałam list do dyrektora szkoły, by przedstawił wyjaśnienia ws. zachowania uczniów – mówi portalowi PolskieRadio24.pl Małgorzata Bielang. Pomorski kurator oświaty podkreśla, iż decyzję o dalszych czynnościach wobec gdańskiej placówki podejmie po zajęciu stanowiska przez jej dyrektora.
Groźby i cenzura religijna zadziałała
Szkoła poddała się naciskom i wideo zniknęło z Facebooka, pojawił się komunikat “Wydarzenia z apelu, zostały usunięte w związku ze skrajnym i spolaryzowanym postrzeganiem, a także dla dobra wszystkich uczniów”
Tuż przed świętami Bożego Narodzenia w Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego nr 1 w Gdańsku. zorganizowano przedstawienie świąteczne. Autorzy świadomie nie nazywali tego przedsięwzięcia jasełkami. Beata Kuźniewska, nauczycielka oraz jedna z reżyserek twierdzi, iż kształt spektaklu był w ogromnej większości rezultatem pomysłów uczestniczącej w nim młodzieży.
– Od razu zastrzegam, iż my jako nauczyciele akceptowaliśmy te pomysły i godziliśmy się na nie. Absolutnie żadnej cenzury nie było – podkreśla Beata Kuźniewska.
Nauczycielka zapowiedziała również kroki prawne w stosunku do najbardziej ostrych wpisów pod adresem uczniów i nauczycieli.
Nauczycielka podkreśla, iż nie ma nic przeciwko wyrażaniu własnego zdania, zresztą forma przedstawienia była dokładnie takim wyrażeniem swej opinii na wiele spraw przez młodzież. Każdy może napisać, iż mu się nie podobało, iż jego zdaniem jest inaczej. ale słowa w rodzaju “bydło” czy odniesienia do zabójstwa prezydenta Adamowicza to stanowczo zbyt wiele. Dlatego nauczycielka zapowiada podjęcie kroków prawnych przeciwko niektórym mediom – właśnie za to, iż zaatakowano uczniów.
– Nikt nie będzie wyrażał się w taki sposób o naszych uczniach. Jesteśmy szkołą otwartą, bardzo chętnie przyjmujemy wszystkie inicjatywy młodzieży. Wspiera to nasza pani wicedyrektor Barbara Kortus, osoba niezwykle kreatywna i dbająca o wolność słowa. Nikogo nie obrażaliśmy, choćby nie mieliśmy takiego zamiaru. – dodaje Beata Kuźniewska.
Osiem gwiazdek i pół nagi Jezus i Kaczyński
Scenografia przestawienia nie pozostawiała wątpliwości co do zamiarów autorów. Odniesień i symboli do obecnych czasów jest wiele. W tle subtelnie ukryto osiem gwiazdek wtajemniczeni będę wiedzieć o co chodzi. Pół nagi mężczyzna przywieziony na taczce w nawiązaniu do biblijnych opowieści przyjmował dary. Dary w od trzech króli w postaci klawiatury, laptopa i myszki wyraźnie przypadły do gustu obdarowanemu.
Następnie z za dekoracji wyłonił się mężczyzna w garniturze z pluszowym kotem w ręce, który idąc na kolanach, tu nawiązanie do wzrostu, z charakterystycznym dla Jarosława Kaczyńskiego mlaskaniem przekazał swoje prezenty. Wręcza “Jezusowi” bon na 500 plus, mówiąc:
“Masz tu ten dar, który całą gospodarkę rozwali i ludem prostym pomoże sterować”.
To oczywiste nawiązanie do programów socjalnych rządzącej partii, która dzięki pieniędzy publicznych kupuje sobie głosy.
Młodzieżowe Jasełka czy polska rzeczywistość w krzywym zwierciadle.
Jezusa symbolizował pół nagi człowiek. Jak biblia głosi przyjmował hołd i prezenty. Dostał laptopa , klawiaturę i myszkę. Przedstawienie wywołuje piane w gębach prawaków pic.twitter.com/Zb9Xd5kK8d