Dzisiaj przyjrzymy się kreacjom autorstwa Mateusza Surmy. Fana piłki nożnej i klocków LEGO.
Do klocków powrócił po odchowaniu dzieci i wieloletniej przerwie. I niemal od razu wziął się do budowania. W swoich pracach nawiązuje do swoich marzeń z młodości, czyli zestawów Classic Castle, a same projekty tworzy dopiero od około roku. W większości są one jednak projektowane w programie stud.io i dopiero w późniejszym etapie, kompletowane fizycznie! Nie bez powodu przeważają tutaj prace w średniowiecznej tematyce.
Przykładowe prace autorstwa Mateusza:
Jest to wierzcie lub nie, pierwszy MOC Mateusza. Przedstawia on fortecę Black Falcons położoną na tafli jeziora. Na uwagę zasługują tutaj mury zamku, używające różnego rodzaju elementów cegiełek i tile’i w celu oddania ich nierówności. Dodaje to realizmu tej budowli.
Budynek jest oczywiście podzielony na moduły, choć nie posiada zamkniętego tyłu. Obie wieże wartownicze można podzielić na segmenty i zajrzeć do ich wnętrza, gdzie kryje się całkiem sporo uzbrojenia i ozdobnych detali.
Komentarz autora:
,,Od tego wszystko się zaczęło, to projekt który jako jedyny najpierw zbudowałem fizycznie a dopiero potem krok po kroku wykonałem go w programie. To model który ze względu na małą ilość czasu, ale podczas zabaw z dziećmi budowałem niemal 2 lata, przechodził on mnóstwo zmian, pierwotnie był on na trawie jednak wyglądało to zbyt płasko dlatego koncepcja się zmieniła i woda dookoła murów prezentuje się o wiele lepiej. To na tym modelu uczyłem się od nowa po wielu latach przerwy od klocków wykorzystywać różne elementy lego w nieoczywisty sposób.”
Modułowy Warsztat Łuczników
Ta kreacja przedstawia warsztat/zbrojownię Forestmanów. Całość znajduje się na płytce 32×32, i jest oddane w skali minifigurek. Najciekawiej na pierwszy rzut oka prezentuje się dach konstrukcji, który dzięki nieregularnemu ułożeniu tile’i daje wrażenie realnej strzechy. Co ważne, jest on także zabudowany od spodu i zawiera sporo wsporników i belek nośnych, jak prawdziwe dachy tego typu.
Oprócz budynków zbrojowni i warsztatu, znajdziemy tutaj także dość sporą wieżę obserwacyjną złożoną z czterech modułów. Połączona jest ona drewnianymi schodami z placem przed warsztatem.
Komentarz autora:
,,Obecnie jestem w połowie jego fizycznej budowy. Wyłapałem dzięki temu część błędów jakie popełniłem przy projektowaniu, które zamierzam oczywiście poprawić.”
Kolejnym średniowiecznym projektem został warsztat maszyn. Czyli piętrowe zaplecze techniczne frakcji wilków. Całość położona jest na zielonym baseplate 32×32, a główna konstrukcja budynku jest podzielona na moduły. Każde z pięter ma możliwość odczepienia i dania nam okazji na zajrzenie do wnętrza warsztatu.
Oprócz warsztatu znajdziemy tutaj figurki wilków, wzorowane na klasycznych oryginałach, ale także sporo uszkodzonego sprzętu. W tym ciekawie oddane balisty. Dobre wrażenie sprawia także dach, używający elementów “tarcz” z nexo knigts w kolorze nougat.
prototyp warsztatu
Komentarz autora:
,,Jest to mój najnowszy projekt. Przedstawia on modułowy budynek, w którym każde piętro jest oddzielnie podnoszone, a na spodzie konstrukcji znajdziecie ukrytą starą piwnicę pełną beczek.”
Podobają się Wam te MOCe? Chcieli byście by seria Castle wróciła kiedyś do oferty LEGO jako pełnoprawna seria?
