Moim celem jest stworzenie miejsca, gdzie każdy uczeń czuje się akceptowany i wspierany

skafander.info 3 miesięcy temu

Praca pedagoga wymaga nie tylko wiedzy, ale także umiejętności radzenia sobie z emocjami młodzieży, a to nie zawsze jest proste. Często pojawiają się sytuacje, które wymagają indywidualnego podejścia i dużego zaangażowania – mówi o swojej pracy Renata Magryta, absolwentka pedagogiki w Akademii Zamojskiej, która w tej chwili pracuje w Zespole Szkół w Żółkiewce.

Jak wyglądały Twoje pierwsze kroki w zawodzie pedagoga?

Moje pierwsze doświadczenia w zawodzie pedagoga były pełne wyzwań, ale również satysfakcji. Początkowo czułam pewną niepewność, jak każdy początkujący nauczyciel, jednak gwałtownie nauczyłam się budować relacje z uczniami i zrozumiałam, jak ważna jest cierpliwość oraz elastyczność w podejściu do każdego z nich. Wiele nauczyła mnie również kooperacja z bardziej doświadczonymi kolegami.

Co było do tej pory największym zawodowym wyzwaniem?

Największym wyzwaniem było zdobycie zaufania uczniów i rodziców, zwłaszcza w trudnych sytuacjach wychowawczych. Praca pedagoga wymaga nie tylko wiedzy, ale także umiejętności radzenia sobie z emocjami młodzieży, a to nie zawsze jest proste. Często pojawiają się sytuacje, które wymagają indywidualnego podejścia i dużego zaangażowania.

Młodzież szkolna chętnie dzieli się swoimi problemami, czy też pozostało nieśmiała?

To zależy od wielu czynników, takich jak wiek, środowisko czy doświadczenia życiowe uczniów. Niektórzy chętnie opowiadają o swoich problemach, jeżeli czują się bezpiecznie i wiedzą, iż mogą liczyć na wsparcie. Inni natomiast potrzebują więcej czasu, by się otworzyć, dlatego budowanie atmosfery zaufania jest kluczowe.

Jak wspominasz okres studiów w Akademii Zamojskiej?

Był to czas intensywnej nauki, ale także rozwijania pasji i nawiązywania cennych znajomości. Akademia Zamojska dała mi solidne podstawy teoretyczne, ale również nauczyła, jak praktycznie stosować zdobytą wiedzę. Szczególnie ceniłam zajęcia praktyczne i możliwość współpracy z wykładowcami, którzy zawsze służyli i służą radą.

Co najbardziej utkwiło Ci w pamięci ze studiów oraz co ze zdobytych umiejętności najbardziej przydaje się w tej chwili w pracy?

Najbardziej zapadły mi w pamięć inspirujące wykłady, ciepło i życzliwość wykładowców oraz praktyki zawodowe, które pozwoliły mi skonfrontować teorię z rzeczywistością. Z perspektywy czasu widzę, iż najważniejsze umiejętności to komunikacja, radzenie sobie w trudnych sytuacjach oraz umiejętność motywowania młodzieży do działania.

Jakie masz plany na przyszłość?

Chciałabym przez cały czas rozwijać się w swojej profesji, uczestnicząc w szkoleniach i kursach doskonalących. Myślę również o wdrażaniu nowych metod pracy z młodzieżą, które pomogą im lepiej radzić sobie z wyzwaniami współczesnego świata. Moim celem jest stworzenie miejsca, gdzie każdy uczeń czuje się akceptowany i wspierany. W przyszłości pragnę również podjąć studia doktoranckie.

Rozmawiał Daniel Czubara, Portal Akademicki „Skafander”

Idź do oryginalnego materiału