Moja córka ma czarne myśli. Kiedy można mówić o depresji u dzieci?

kosmosdladziewczynek.pl 9 miesięcy temu

Niepokoją cię zmiany w zachowaniu twojej córki? Zauważyłaś nadmierne przemęczenie, apatię, a może podejrzewasz, iż się samookalecza? Kiedy można mówić o pierwszych objawach depresji u dziecka – co wtedy zrobić i gdzie szukać pomocy?

Depresja u dzieci, zwłaszcza dziewczynek, to kolejny temat naszego cyklu Różowe końce świata, w którym piszemy o najważniejszych problemach, jakie dotykają naszych dzieci. Depresja jest jednym z nich. Choć nie wszyscy chcemy przyjąć tę prawdę, to nie tylko dorośli, ale także dzieci chorują na depresję.

Różowe końce świata to autorski cykl dziennikarki opisujący problemy psychologiczne współczesnych dziewczynek, który wskazuje, jak budować na co dzień ich odporność psychiczną. Cykl obejmuje raport na temat stanu psychicznego polskich dziewczynek, artykuły dotyczące najważniejszych problemów, z którymi mierzą się one i ich rodzice: depresja, cyberprzemoc rówieśnicza, lęk, uzależnienie od telefona czy bycie świadkinią przemocy.
Nad całym cyklem merytorycznie czuwa lek. med. Katarzyna Komendant – specjalistka psychiatrii dzieci i młodzieży, psycholożka na co dzień związana z Oddziałem Dziennym Szpitala w Józefowie (Mazowieckie Centrum Neuropsychiatrii) i Ośrodkiem Regeneracja. W zawodzie od 20 lat.

Kondycja psychiczna dziewczynek 2023

Czytaj także

Kondycja psychiczna dziewczynek 2023

Czytaj także

Jeszcze w latach osiemdziesiątych XX wieku profesor Jacek Bomba z Uniwersytetu Jagiellońskiego jako pierwszy w Polsce zaczął badać zachowania depresyjne u dzieci. Dziś dane WHO mówią, iż około 20% dzieci i młodzieży (których jest w Polsce około 7,5 miliona) ma zaburzenia psychiczne, z czego połowa objawia się przed ukończeniem przez dziecko 14. roku życia. Natomiast z raportu NIK z kontroli dostępności lecznictwa psychiatrycznego dla dzieci i młodzieży w latach 2017–2019 wynika, iż blisko 9% wymaga profesjonalnej pomocy [1]M. Łoskot, Najczęstsze zaburzenia zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży, „Biologia w szkole”, nr 9/2021, s. 30–33.. Według statystyk Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego [2]https://forumprzeciwdepresji.pl/depresja/kazdy-moze-miec-depresje/depresja-u-dzieci-i-mlodziezy na kliniczną depresję cierpi 1% dzieci przedszkolnych powyżej drugiego i trzeciego roku życia, 2% dzieci w wieku 6–12 lat oraz do 20% dzieci powyżej 12. roku życia.

Od smutku do depresji

Często jako rodzice czy opiekunowie nie do końca zdajemy sobie sprawę z tego, jak wiele stresorów kryje się w codzienności dziecka czy nastolatka, i bagatelizujemy rzeczy, które naszym zdaniem nie mają czy nie powinny mieć wielkiego znaczenia. Trzeba jednak pamiętać, iż dla dziewczynki choćby drobne sprawy mogą być powodem do smutku. Kiepski dzień w szkole, kłótnia z koleżankami, zbyt duże oczekiwania w domu mogą powodować stres. Zła ocena czy brak ulubionej koleżanki w szkole mogą wpłynąć na to, iż córka będzie smutna, nie będzie miała ochoty na zabawę, będzie wycofana. To zupełnie normalne, iż dzieci przeżywają żal, rozczarowanie, rozpacz. Społecznie mamy problem z emocjami, które są pochodnymi smutku, wydają się nam złe, obciążające, dołujące. Musimy jednak pamiętać, iż nie ma złych emocji, wszystkie są tak samo ważne. Istotne jest, abyśmy wiedzieli, jak dobrze je przeżywać.

Pozwólmy córce na smutek i łzy.

Rozmawiajmy z dzieckiem o tym, iż w życiu bywają trudne chwile, a straty i rozczarowania trzeba opłakać, aby móc iść dalej. Smutek to emocja zwykle adekwatna do wydarzeń, które ją wywołały, i po jakimś czasie mija. Bądźmy wówczas przy córce, przytulmy ją, a z czasem zaproponujmy wspólną aktywność.
Musimy pamiętać, iż dzieci bardzo rzadko same proszą o pomoc. Nie dlatego, iż jej nie chcą, ale dlatego, iż często same nie wiedzą, iż dzieje się z nimi coś złego. Im córka jest młodsza, tym może mieć większe trudności z nazywaniem emocji. Jako rodzice czy opiekunowie dziecka musimy być bardzo uważni, aby nie pomylić smutku, który mija i jest naturalną emocją, z początkami depresji.

Sygnały ostrzegawcze

„Powinniśmy zwrócić uwagę przede wszystkim na zmiany w zachowaniu córki, które utrzymują się przynajmniej dwa tygodnie” – mówi Anna Stefaniuk-Grams, psycholog, psychotraumatolog, psychoterapeuta. „Musimy pamiętać, iż dzieci w miarę gwałtownie przystosowują się do zmian (np. nowe miejsce zamieszkania, szkoła, grupa rówieśnicza itp.), więc kiedy widzimy, iż nasza córka się nie zaadaptowała, powinniśmy reagować”.

Na co dzień uważnie przyglądajmy się zachowaniu naszej córki. Depresja, jak wylicza Anna Stefaniuk-Grams, może się wiązać z następującymi symptomami w zachowaniu dziewczynki:

  • nie jest zainteresowana zabawą czy innym zajęciem, które kiedyś lubiła,
  • powtarza: nudzi mi się, nic lub niemal nic jej cieszy,
  • nie może się skupić na odrabianiu prac domowych, wysiedzieć na lekcji,
  • jest wycofana, nieobecna, zamyślona,
  • unika zabawy na podwórku, spotkań urodzinowych, wyjść do kina, wyjazdów na wycieczki szkolne,
  • jest niespokojna i drażliwa, mamy poczucie, iż nic jej „nie pasuje”,
  • ma poczucie, iż złe, nieprzyjemne rzeczy dzieją się z jej powodu, np. rodzice się pokłócili czy się rozwodzą,
  • ma trudności ze snem, wybudza się w nocy – lub przeciwnie – jest nadmiernie senna, przysypia w ciągu dnia,
  • wykazuje zachowania opozycyjno-buntownicze, następuje eskalacja emocji,
  • widoczny jest spadek poczucia własnej wartości, który nasila się w sytuacjach codziennych, np. kiedy córka, odrabiając pracę domową, powtarza: nie umiem, nie wiem jak, i tak mi się nie uda…, a także: nikt mnie nie lubi, rodzice mnie nie kochają/rodzice się mną nie interesują/nie rozumieją mnie, a nawet: do niczego się nie nadaję, jestem głupia, jestem nikim,
  • odmawia jedzenia (z wiekiem, w okresie dojrzewania, częściej mogą pojawić się objawy anorektyczne lub bulimiczne),
  • może pojawić się moczenie nocne, związane z deregulacją układu nerwowego.

Warto zauważyć, iż w przypadku dzieci częściej występuje tzw. depresja maskowana, a jej symptomy zwykle nie przypominają tych, które najczęściej diagnozuje się u osób dorosłych. Maską są głównie objawy somatyczne, np. częste bóle brzucha i głowy, problemy ze strony układu pokarmowego (np. wymioty, biegunka), atopowe zapalenie skóry, egzema, astma lub jej nasilenie.

Warto także zwrócić uwagę na znaczący wzrost przemęczenia, przygnębienia, lęku, wykonywania przez dziecko różnych czynności jakby „w zwolnionym tempie”. Może wasza córka częściej płacze? Dzieci, jak każdy, potrzebują czasu dla siebie, ale gdy zamykają się w swoim pokoju i spędzają tam czas całymi dniami, a choćby tygodniami, warto zwrócić na to uwagę. Słuchajmy uważnie tego, co mówi nasza córka. Bardzo często może bowiem sygnalizować, iż czuje się przytłoczona swoimi obowiązkami, codziennością. Zwróćmy uwagę na to, jak często powtarzają się u niej takie wypowiedzi. Z czasem mogą się pojawić także stwierdzenia typu: „lepiej byłoby wam beze mnie”, które mogą świadczyć o myślach samobójczych. Musicie być uważni i ostrożni, nie jest bowiem prawdą, iż osoby, które myślą o samobójstwie, o tym nie mówią – wręcz przeciwnie – często dają takie sygnały w wypowiedziach.

Zajrzyj do najnowszego 37. numeru magazynu „Kosmos dla dziewczynek”

NR 37 / ZRÓB HAŁAS!

Dowiedz się więcej

Zajrzyj do najnowszego 37. numeru magazynu „Kosmos dla dziewczynek”

NR 37 / ZRÓB HAŁAS!

Dowiedz się więcej

Depresja u dziewczynek a depresja u chłopców

Można zaobserwować, iż już około 12. roku życia depresja zaczyna dotykać dwa razy więcej dziewcząt niż chłopców – tak wynika z analizy przeprowadzonej przez badaczki z University of Wisconsin-Madison (USA) [3]Rozmowa z psychoterapeutką dzieci i młodzieży dr Barbarą Arską-Karyłowską w: … Czytaj dalej. I to zarówno depresja ciężka, jak i umiarkowana. Im nastolatka starsza, tym większe prawdopodobieństwo zachorowania, czyli odwrotnie niż u chłopców [4]W. Sikorski, Smutny uczeń, „Psychologia w szkole”, nr 2/212, s. 134–142..

Anna Stefaniuk-Grams podkreśla, iż przebieg depresji może się różnić w zależności od płci dziecka: „Dziewczynki i chłopcy mogą przejawiać odmienne sposoby radzenia sobie z trudnymi sytuacjami i emocjami.

Często zdarza się, iż chłopcy, z którymi rodzice zgłaszają się do mnie do gabinetu, prezentują zachowania agresywne, nadpobudliwość, w szkole wdają się w bójki, a właśnie takie objawy mogą występować w przebiegu depresji. W przypadku dziewczynek o wiele częściej depresji towarzyszą dolegliwości fizyczne, obniżone poczucie własnej wartości, samookaleczanie się”.

Samookaleczenia dotykają częściej dziewcząt, które często nacinają skórę żyletką czy innymi ostrymi narzędziami w niewidocznych miejscach typu brzuch czy uda. Jednak dziecko może też intensywnie się drapać, wyrywać sobie włosy, uderzać ręką, nogą czy głową o ostre meble lub ścianę. U innych mogą pojawić się ryzykowne zachowania takie jak picie alkoholu, palenie, próbowanie narkotyków. To także mogą być objawy depresji. Dziewczynki będą też częściej niż chłopcy odmawiały jedzenia czy wręcz przeciwnie – będą zajadały swój smutek.

Co zrobić, jeżeli podejrzewamy, iż nasza córka ma depresję

Przede wszystkim bądźmy czujni. Musimy pamiętać, iż układ nerwowy dziecka nie jest w pełni dojrzały. Dziewczynka, dzięki mądrej obecności dorosłego, uczy się rozumieć to, co się z nią dzieje. To wymaga naprawdę dużej uważności, aby zorientować się, czy po prostu zmieniły się jej zainteresowania, czy może nagle przestało ją cieszyć to, co zwykle sprawiało euforia i było dla niej interesujące.

Słuchajmy tego, co córka do nas mówi. Dzieci często martwią się sprawami, które z punktu widzenia osoby dorosłej wydają się błahe, jak na przykład brak babci czy dziadka na szkolnej uroczystości, na której wszyscy inni są obecni, niechęć do wyjazdu na pierwszą wycieczkę szkolną bez mamy i taty, rozstanie z ulubioną zabawką z dzieciństwa. Mogą to być także łatwiejsze do wychwycenia wydarzenia, jak np. śmierć ukochanego zwierzątka lub kogoś bliskiego, rozwód rodziców, zmiana szkoły. Dlatego tak istotne jest nie tylko słuchanie i rozmawianie z córką, ale także traktowanie jej problemów, o których nam mówi, jako naprawdę ważnych. To w końcu cały jej świat – innego jeszcze nie zna.

W sytuacji, gdy podejrzewamy u swojej córki depresję, Anna Stefaniuk-Grams zachęca, aby najpierw sprawdzić, czy na przykład zmęczenie i częstsze przysypianie w ciągu dnia nie jest wynikiem problemów zdrowotnych, chociażby anemii, niedoboru witaminy D3, zaburzeń tarczycy. Warto najpierw pójść do lekarza rodzinnego i wykonać podstawowe badania krwi. Może to tu leży problem.

Jednak jeżeli wyniki są dobre, następnym krokiem jest udanie się do poradni psychologiczno-pedagogicznej, która zgodnie z rejonizacją jest przypisana do każdej szkoły. Można także iść do środowiskowego centrum terapii dla dzieci i młodzieży. Tam zostanie przeprowadzona diagnoza psychologiczna. Konieczne może okazać się także objęcie córki wsparciem farmakologicznym, w tym celu najlepiej skonsultować się z lekarzem psychiatrą specjalizującym się w pracy z dziećmi i młodzieżą.

Jednak w przypadku depresji u dzieci i młodzieży pierwszym i niezbędnym krokiem jest rozpoczęcie pracy terapeutycznej, tylko w niektórych przypadkach dołącza się do niej leki przeciwdepresyjne.

Ważne jest, jak podkreśla Stefaniuk-Grams, „aby rodzic współpracował z terapeutą dziecka, przenosił uzyskane wskazówki na temat reagowania wobec zachowań córki czy syna do domu. W przypadku depresji dziecka, poza terapią indywidualną, pomocna może okazać się także terapia rodzinna, ponieważ gdy choruje dziecko, cały system rodzinny może potrzebować wsparcia”.

Warto także, jeżeli to możliwe, nawiązać współpracę ze szkolną pedagożką/pedagogiem czy psycholożką/psychologiem, jeżeli taka osoba jest w szkole zatrudniona. Porozmawiajmy o naszej sytuacji, diagnozie dziecka. Wychowawca czy nauczyciele, wiedząc o depresji dziecka, mogą zwrócić na nie większą uwagę, mogą też pomóc przetrwać rok szkolny, który przecież dla chorego dziecka nagle się nie zatrzyma.

Rodzic czy opiekun, aby pomóc dziecku, potrzebuje też zadbać o siebie, swoje emocje i stabilność wewnętrzną. Obwinianie się i mówienie: jestem złym rodzicem nie będzie w takiej sytuacji pomocne. Stwórzmy sieć wsparcia dla siebie i dziecka. Pamiętajmy, iż my – jako dorośli – również możemy udać się do terapeuty. Przede wszystkim jednak dużo z dzieckiem rozmawiajmy – dajmy mu znać, iż nie jesteśmy „ekspertami” od jego życia, ale iż jesteśmy zawsze dla niego w trudnej chwili i iż może nam o wszystkim powiedzieć. Pozwólmy mu poczuć się bezpiecznie. jeżeli nie chce z nami rozmawiać, bo nie pozostało gotowe, wskażmy dobrą literaturę, strony internetowe, miejsca, gdzie może przeczytać o rówieśnikach, którzy borykają się z podobnymi problemami. jeżeli chcemy się czegoś od dziecka dowiedzieć, nie sugerujmy mu odpowiedzi, ale wybierajmy otwarte pytania. Nie mówmy też: „wszystko będzie dobrze”, a raczej „jestem tutaj dla ciebie”, „jak mogę ci pomóc, żebyś poczuła się lepiej?”. Dziecko czy nastolatka cierpiące na depresję, słysząc, iż „będzie dobrze”, czują się winne, iż widocznie za „mało się starają”, jest im wstyd, iż rozczarowują rodziców, skoro nie potrafią się cieszyć, iż są za słabi, aby „wziąć się w garść”. Nasza postawa ma naprawdę ogromne znaczenie. Wystarczy, iż dziecko wie, iż go nie oceniasz, ale kochasz takie, jakie jest, iż może zawsze na ciebie liczyć. Czasem wystarczy twoja obecność, bez osądzania.

Każda depresja jest inna, bo każde dziecko jest inne – rozmowa z dr Justyną Kurtyką-Chałas, psycholożką i psychoterapeutką

Czytaj także

Każda depresja jest inna, bo każde dziecko jest inne – rozmowa z dr Justyną Kurtyką-Chałas, psycholożką i psychoterapeutką

Czytaj także

Jak wzmacniać w córce pozytywne nastawienie do życia

Jako rodzice i opiekunowie możemy wspierać naszą córkę i syna od najmłodszych lat. Warto pokazywać, iż trudności, które pojawiają się na co dzień, czegoś nas uczą. Budowanie pozytywnego nastawienia do innych nie oznacza, iż należy eliminować z życia naszych dzieci smutek, złość czy żal, wręcz przeciwnie, uczymy się je wspólnie przeżywać.

Dominika Miedzińska-Gloczyk – psychotraumatolożka i interwentka kryzysowa – podsuwa garść wskazówek, co warto zrobić, żeby nasza córka czuła się silna, doceniania i dobrze radziła sobie choćby w trudnych momentach, które napotka na swojej drodze:

  • bądź dumna z córki i jej wkładu pracy, a nie tylko z osiągnięć i dobrych wyników,
  • doceniaj, nie oceniaj, bądź wdzięczna za wspólny czas, wykonane prace, pomoc w obowiązkach domowych, doceniaj drobne wspólnie spędzone chwile,
  • żyj uważnie, staraj się wykonywać jedną czynność na raz, kiedy spędzasz czas z córką, odłóż telefon, wycisz powiadomienia, skup uwagę na waszej relacji,
  • nie zakładaj, iż wiesz, więcej pytaj, niż oznajmiaj. Co czuje? Czy możesz jej w czymś pomóc? Czy chce porozmawiać? Kiedy możecie razem spędzić czas? Dzieci chcą czuć, iż traktujemy ich potrzeby poważnie i z szacunkiem,
  • wspieraj realizowanie marzeń i planów swojej córki, choćby jeżeli ty wybrałabyś dla niej inne, wspieraj decyzje i kroki zbliżające ją do realizacji planów, zachęcaj do podejmowania wyzwań,
  • pamiętaj, iż każdy popełnia błędy, pozwól na nie sobie i swojej córce, perfekcjonizm jest pułapką, a bycie autentycznym uczy akceptować i lubić siebie,
  • nikt nie jest idealny, ale każdy ma mocne strony, nie wpadaj w pułapkę krytyki, poprawiania i korygowania, skoncentruj swoją uwagę na umiejętności, która czyni twoją córkę wyjątkową, a co za tym idzie…
  • nie porównuj jej do innych! Daj odczuć, iż akceptujesz i kochasz ją taką, jaką jest,
  • nie bój się okazywać emocji, mów, co czujesz, mów również o tym, co trudne. Pokazujesz w ten sposób, iż wszystkie emocje są w porządku, o wszystkim można porozmawiać. Akceptuj emocje swojej córki. Każda z was ma prawo przeżyć różne emocje w tej relacji,
  • nie wyręczaj, ucz odpowiedzialności i tego, iż wkład pracy wszystkich domowników jest istotny i potrzebny. W ten sposób wspierasz też samodzielność i zaradność, ale też budujesz u dziecka poczucie wspólnoty.

I najważniejsze: dbaj o siebie. Dbaj o swoje granice (nie tylko w relacji z córką, ale we wszystkich relacjach), akceptuj swoje emocje, mów o tym, co czujesz, realizuj swoje marzenia. Nie rezygnuj ze swojego hobby, czasu dla siebie. Pamiętaj, iż jesteś dla swojej córki pierwszym wzorem kobiecości, a modelowanie ma ogromną moc. Dzieci nie zawsze nas słuchają, ale zawsze obserwują. jeżeli chcesz wychować córkę na kobietę pewną siebie, z poczuciem własnej wartości, staraj się sama taką być.

Pomóż nam wydawać „Kosmos dla dziewczynek” – pismo, które dla mnóstwa dziewczynek jest prawdziwym skarbem!

Wesprzyj nas

Pomóż nam wydawać „Kosmos dla dziewczynek” – pismo, które dla mnóstwa dziewczynek jest prawdziwym skarbem!

Wesprzyj nas

Książki, które warto przeczytać:

  • Małgorzata Gołota, Żyletkę zawsze noszę przy sobie, wyd. Filia, Warszawa 2022.
  • Anna Kiedrzynek, Choroba idzie ze mną. O psychiatrii poza szpitalem, Wydawnictwo Poznańskie, Poznań 2023.
  • Monika Kotlarek, To nie smutek, to depresja. Poradnik dla rodziców nastolatków w kryzysie, wyd. Sensus, Gliwice 2023.
  • Aneta Pawłowska-Krać, Głośnik w głowie. O leczeniu psychiatrycznym w Polsce, wyd. Czarne, Wołowiec 2022.
  • Justyna Suchecka, Nie powiem ci, iż wszystko będzie dobrze, wyd. W.A.B., Warszawa 2022.

Tekst powstał przede wszystkim na podstawie rozmowy z Anną Stefaniuk-Grams – psycholożką, psychotraumatolożką, psychoterapeutką, terapeutką EMDR, Praktyczką Somatic Experiencing®, oraz Dominiką Miedzińską-Golczyk – psychotraumatolożką, interwentką kryzysową.

Anna Stefaniuk-Grams prowadzi własny gabinet oraz pracuje w Centrum Terapii i Pomocy Dziecku i Jego Rodzinie CUKINIA założonym przez Fundację Gajusz w Łodzi, gdzie prowadzi terapię indywidualną dzieci, młodzieży oraz terapię rodzinną (rodziny biologiczne, adopcyjne, zastępcze), a także pełni funkcję koordynatora procesów terapeutycznych. Doświadczenie zawodowe zdobywała m.in. na oddziałach psychiatrycznych w Pabianickim Centrum Psychiatrycznym (PCM), w Fundacji Gajusz, Fundacji NAGLE SAMI oraz Hospicjum Domowym NZOZ Caritas Archidiecezji Łódzkiej. Wcześniej związana była z pracą badawczą na Politechnice Łódzkiej, gdzie uzyskała stopień doktora nauk technicznych.

Dominika Miedzińska-Golczyk pracuje indywidualnie z młodzieżą powyżej 16. roku życia i osobami dorosłymi doświadczającymi różnych kryzysów i trudności życiowych. Najczęściej są to sytuacje dotyczące trudnych, niekiedy traumatycznych doświadczeń. Dotyka tematów śmierci, poronień, zdrady, rozwodu, przemocy, kryzysu wartości, utraty sensu, nagłych wypadków losowych i stresu związanego z życiowymi zmianami. Zdarza się, iż towarzyszy w trudnej drodze żałoby i/lub choroby. Prowadzi także warsztaty rozwojowe, głównie dla kobiet. Stworzyła cykl spotkań pod wspólnym tytułem „Kobiety Kobietom”.

Źródła[+]

Źródła 1 2 3 4
M. Łoskot, Najczęstsze zaburzenia zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży, „Biologia w szkole”, nr 9/2021, s. 30–33.
https://forumprzeciwdepresji.pl/depresja/kazdy-moze-miec-depresje/depresja-u-dzieci-i-mlodziezy
Rozmowa z psychoterapeutką dzieci i młodzieży dr Barbarą Arską-Karyłowską w: https://www.wysokieobcasy.pl/zyclepiej/7,53664,24485129,dzis-ogolnopolski-dzien-walki-z-depresja-dziewczynki-choruja.html
W. Sikorski, Smutny uczeń, „Psychologia w szkole”, nr 2/212, s. 134–142.
Idź do oryginalnego materiału