Mówią, iż pokolenie alfa nie ma szacunku do nikogo. Problem leży gdzie indziej

mamadu.pl 1 dzień temu
Każde pokolenie postrzegane jest przez swoich poprzedników jako zbyt pewne siebie, mało szanujące autorytety i odmienne w sposobie myślenia. Nie inaczej jest w przypadku Generacji alfa – dzieci urodzonych w świecie technologii, które śmiało kwestionują zastane zasady i nie boją się wyrażać własnych opinii.


Wyjątkowe, pierwsze takie pokolenie


Jeśli dzisiejsi rodzice zapytają swoich rodziców o współczesne pokolenie dzieci, ci prawdopodobnie przewrócą oczami. Boomersi i przedstawiciele pokolenia X powiedzą, iż generacja alfa jest niewdzięczna, nie szanuje ludzi ani rzeczy i ma wyjątkowo silne poczucie własnej wartości. Takie opinie powtarzają się w odniesieniu do każdej nowej generacji – dorośli dostrzegają przede wszystkim jej wady, nie zastanawiając się nad tym, skąd wynikają pewne tendencje. Od wieków różnice w poglądach między młodszymi i starszymi są źródłem konfliktów, a rodzice powtarzają swoim dzieciom: "Ja w twoim wieku...".

Jednak pokolenie alfa jest wyjątkowe – to pierwsza generacja w pełni urodzona w XXI wieku, w rzeczywistości, w której technologie cyfrowe stały się codziennością. To wciąż dzieci, które testują granice rodziców, wystawiają ich cierpliwość na próbę, przeżywają burzę hormonalną w okresie dojrzewania i dążą do niezależności. Może się wydawać, iż alfy są bardziej pewne siebie niż wcześniejsze pokolenia i z większą śmiałością kwestionują zastane zasady – przez niektórych odbierane jest to jako zuchwałość i brak szacunku. Prawda na temat tych zachowań jest jednak nieco bardziej złożona.

Pokolenie alfa obejmuje dzieci urodzone między 2010 a 2024 rokiem. Od najmłodszych lat otaczały je technologie, a ekrany stały się dla nich naturalnym elementem codzienności. Ich dzieciństwo kształtowały takie wydarzenia jak pandemia czy wojna w Ukrainie, co miało istotny wpływ na ich życie – od sposobu uczenia się (nauka zdalna) po rozwój umiejętności społecznych.

Wiedzą, czego chcą


Postrzeganie alf jako pokolenia, któremu brakuje szacunku, może wynikać z dynamicznych zmian społecznych, jakie zaszły w ostatnich latach. W portalu Parents.com psycholożka Catherine Nobile zwraca uwagę na istotny aspekt:

"W przeciwieństwie do poprzednich pokoleń, generacja alfa dorasta w świecie, gdzie globalne problemy są wyraźnie widoczne, różnorodne punkty widzenia stale obecne, a narzędzia cyfrowe umożliwiają wyrażanie opinii już od najmłodszych lat" – zauważa dr Nobile. "Wszystkie te czynniki mogą sprawiać, iż wydają się bardziej wymagający wobec autorytetów, niż ich rodzice by tego oczekiwali. W rzeczywistości jednak jest to oznaka, iż swobodnie kwestionują konwencjonalne praktyki i śmiało wyrażają własne poglądy".

Starsze pokolenia często patrzą sceptycznie na to, co myślą i robią młodsi, zwłaszcza gdy cechuje ich odwaga, niezależność i otwarte wyrażanie odmiennych poglądów. zwykle choćby jeżeli młodsze pokolenia przeciwstawiają się pewnym wartościom, to jednak wychowały się w określonym środowisku, więc część przekonań starszych przez cały czas jest w nich obecna – choć w mniej wyrazistej formie.

Generacja alfa dorasta w świecie, w którym wreszcie można swobodnie wyrażać siebie – zarówno słowami, jak i czynami – a inteligencja emocjonalna ma coraz większe znaczenie. Dzięki temu łatwiej jest im konfrontować się z autorytetami, zamiast bezrefleksyjnie akceptować zasady.

Mają odwagę powiedzieć "nie"


Tam, gdzie wcześniejsze pokolenia potulnie przyjmowały narzucone normy, alfy pytają: "Dlaczego tak jest?". A jeżeli nie zgadzają się na pewne zasady, głośno i odważnie wyrażają swój sprzeciw. Nie jest to brak szacunku wobec tradycji, ale chęć działania i poprawy tego, co uważają za niesprawiedliwe lub przestarzałe. To właśnie prowadzi do przekonania starszych, iż alfy nie szanują ich i ich wartości. W rzeczywistości jednak to nie bunt, a dążenie do zmian na lepsze.

"Tę szczerość można pomylić z brakiem szacunku dla tradycyjnych wartości lub autorytetu" – podkreśla dr Nobile. Pokolenie alfa jest jednak bardziej świadome społecznie i chętniej angażuje się we wspieranie innych. Starsze generacje powinny doceniać fakt, iż udało się wychować młodych ludzi pewnych siebie i asertywnych – to właśnie te cechy będą napędzać świat w kierunku pozytywnych zmian.

Wyzwanie dla rodziców i nauczycieli polega na tym, by nauczyć to pokolenie równoważenia pewności siebie z życzliwością, empatią i odpowiedzialnością. "Sekret tkwi w tym, aby pomóc generacji alfa znaleźć równowagę między asertywnością a dominacją, między siłą a surowością, między pewnością siebie a arogancją oraz między wysoką samooceną a zarozumiałością" – mówi dr Nobile. „Rodzice i nauczyciele powinni nauczyć ich nie tylko mówić z pewnością siebie, ale także słuchać innych i dostrzegać różne perspektywy”.

Źródło: parents.com


Idź do oryginalnego materiału